Strażnicy Galaktyki: Coraz bliżej święta to specjalny film na platformie Disney+. Zawarto w nim jedną ciekawą zagadkę, która nurtuje fanów. Co na to James Gunn?
Strażnicy Galaktyki: Coraz bliżej święta to świąteczny specjalny film, który trafił na Disney+. W nim Mantis i Drax chcą zorganizować dla przygnębionego Petera Quilla wyjątkowe święta. Jest to czas prezentów, więc wpadają na pomysł wręczenia mu Kevina Bacona, którego ich przyjaciel zawsze określał jako największego ziemskiego bohatera.
Pod koniec filmu, także pozostali bohaterowie wręczają sobie prezenty i jeden z nich szczególnie przykuł uwagę fanów. Nebula wręczyła Rocketowi wymarzoną przez niego mechaniczną rękę Bucky'ego, co było elementem żartu w Avengers: Wojna bez granic. Wzruszony przyjmuje oczywiście prezent, a widzowie zastanawiają się, skąd bohaterka wytrzasnęła ramię Zimowego Żołnierza. Z pomocą przyszedł reżyser, James Gunn.
Na swoim Twitterze odpowiedział jednemu z fanów, że Nebula tak bardzo wczuła się w świąteczny klimat, że za wszelką cenę chciała zdobyć ten prezent. Odpowiedział tym samym na zarzut, że pojawienie się mechanicznej ręki Bucky'ego było "wymuszone".
Nie jestem pewien, jak cyborg z zaawansowaną obcą technologią odrywający ramię człowieka z powodu nadmiaru świątecznego nastroju, może być wymuszonym dodatkiem, ale teraz to jest kanon, przepraszam.
Twórca dodaje, że Bucky raczej nie stanowi wyzwania dla Nebuli, więc możemy domyślać się, że jeśli chciała zrobić taki prezent Rocketowi, to po prostu to załatwiła.
Strażnicy Galaktyki: Coraz bliżej święta - nawiązanie do Eternals
Ramię Bucky'ego nie jest jedynym easter-eggiem. W filmie, gdy Mantis i Drax kroczą przez Hollywood, pojawia się kilka plakatów filmowych. Dwa z nich przedstawiają produkcję z Kingo, w którego w Eternals wcielił się Kumail Nanjiani.