W zeszłym tygodniu na platformie Disney+ zadebiutował nowy program dokumentalny z cyklu Marvel Studios: Assembled, tym razem przedstawiający kulisy powstawania filmu Strażnicy Galaktyki 3. Reżyser całej poświęconej tytułowej drużynie trylogii, James Gunn, wyjawił w materiale, że pierwotnie w rolach superbohaterów widział zupełnie innych aktorów:
Kiedy po raz pierwszy udałem się do siedziby Marvela i zaproponowałem stworzenie Strażników Galaktyki, wziąłem ze sobą małą książeczkę. Naprawdę ciężko pracowałem nad tym, aby zmieścić w niej obrazki, notatki czy odniesienia do zdjęć. Były w niej także wymienione wszystkie postacie i aktorzy, którzy powinni wcielić się w ich role. 
Gunn po latach konstatuje, że żadna z podawanych przez niego propozycji aktorskich ostatecznie nie przeszła - z jednym wyjątkiem:
I oczywiście żaden z wymienionych przeze mnie aktorów ostatecznie nie zagrał zaproponowanych przeze mnie postaci z wyjątkiem Zoe Saldany, którą uwielbiam od pierwszego z nią spotkania. 
W tym samym dokumencie Saldana dziękowała zresztą Gunnowi:
Chcę ci podziękować, byłeś dla mnie cudowną osobą. Wierzyłeś we mnie, zanim ja w ogóle uwierzyłam w siebie. Dziękuję, że mnie wspierałeś i nadal wspierasz. Będzie mi brakować Gamory, ale na pewno nie będę tęsknić za 4-godzinnym makijażem. 

Najbardziej niewykorzystane postacie MCU

Materiały prasowe
+14 więcej
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj