Szczęki określane są często mianem pierwszego blockbustera z prawdziwego zdarzenia, który rozpoczął wielką karierę Stevena Spielberga. Nic zatem dziwnego, że powstała cała seria licząca w sumie cztery odsłony. Od lat mówi się o wznowieniu marki lub stworzeniu reboota, co nie jest przecież obce w twórczości Spielberga. Według informacji portalu Deadline, właśnie studio Universal wpadło na taki pomysł, ale przeciwny temu jest sam twórca.
Przypomnijmy, że niedawno reżyser razem ze swoją firmą Amblin podpisał umowę z Netflixem. Będzie ona współistnieć z tą, którą Spielberg i Amblin mają w Universal Pictures. Żadna z firm nie będzie miała jednak pierwszeństwa przy projektach. Spielberg nakręci niektóre filmy dla Universalu, a inne dla Netflixa. Stąd pojawiły się informacje, że być może Netflix stworzy reboot Szczęk, ale według raportu Deadline, to właśnie Universal miało taki plan. Spielberg odmówił jednak realizacji nowej wersji, choć chciano uczynić z niego producenta wykonawczego projektu. Wygląda zatem na to, że jeśli kiedyś dojdzie do rebootu serii, to nie w najbliższej przyszłości.