Szefem Marvel Entertainment jest Ike Perlmutter, o którego konflikcie z Kevinem Feige (szef Marvel Studios) swego czasu było głośno. Wielu fanów może go pamiętać jako osobę blokującą wiele decyzji na początkach MCU na czele ze sprzedażą zabawek z superbohaterkami jak Czarna Wdowa. Prawdopodobnie efektem tego spięcia jest rozłam filmów i serialu MCU, bo Perlmutter cały czas ma wpływ na to, jakie powstawały produkcje. To on doprowadził do powstania krytykowanego Marvel’s Inhumans Bob Iger w pamiętniku zatytułowanym The Ride of a Lifetime wspomina, że gdy planowali filmy Czarna Pantera oraz Kapitan Marvel, Ike Perlmutter był pierwszym, który nie chciał doprowadzić do ich powstania. Pomimo tego, że Kevin Feige był w 100% za ich stworzeniem ze wsparciem Disneya. Okazało się, że aż tak bardzo mu się to nie podobało, iż zaczął blokować działania i podkładać kłody pod nogi Feige'owi i jego ludziom. Spór musiał zażegnać sam Bob Iger.
- Zadzwoniłem do Ike'a i powiedziałem mu, aby on i jego ludzie przestali podrzucać kłody po nogi i rozkazałem mu, aby rozpoczęto produkcję Czarnej Pantery i Kapitan Marvel - czytamy w książce.
A jaki był problem Perlmuttera? Twierdził, że filmy z czarnoskórą postacią i kobietą w głównej roli się nie sprzedadzą. Biorąc pod uwagę 1 mld 346 mln dolarów pierwszego oraz 1 mld 128 mln drugiego, był w błędzie. Efektem tego sporu było rozłączenie Marvel Studios od Marvel Entertainment, więc od tamtego czasu Ike Perlmutter nie miał żadnego wpływu na filmy MCU. Jednakże Marvel TV nadal było pod jego pieczą i stąd rozwój uniwersum i jego spójność pomiędzy filmami, a serialami wyglądała tak, jak widzieliśmy.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj