Muszę wyznać, że ostatnio przekopujemy się przez Tai-Pan (drugą część Sagi Azjatyckiej, opowiadającą o powstaniu Hongkongu w 1841 roku - przyp. aut). To świetna książka. Gdy tylko ją podniosłem, pomyślałem sobie: "Czy piorun może mnie trafić dwa razy?". Później natomiast: "O mój Boże, on jest tak wspaniałym pisarzem - tu pokazuje, że jest doskonały z zupełnie innych powodów". Jest dla mnie jasne, że któregoś dnia nakręcimy Tai-Pan. Na razie mówimy o tym wyłącznie w kategorii żartu, ale kto wie? Jeszcze nie skończyłem lektury, ale myślę, że gdybyśmy mieli to zrobić, to musiałoby być lepsze niż książka - choć nie wiem, czy to w ogóle możliwe.
Kondo dodała natomiast, że w trakcie prac na planie Szoguna wraz z Marksem, który w życiu prywatnym jest jej mężem, snuli rozmaite plany na ewentualnie historie poboczne. To właśnie w ten sposób zrodził się absurdalny pomysł na spin-off Szoguna; miałby on być zatytułowany... Yabushige w Londynie i odnosić się do faktu, że jego tytułowy bohater w ostatnim odcinku serialu chciał, by Anjin zabrał go do Anglii.
Na koniec wywiadu oboje wrócili do kwestii adaptacji książek Clavella:
Nie powiemy teraz, że nigdy nie znajdziemy takiego pomysłu, w którym serial okazałby się lepszy od książki. Po prostu nie mamy go w tej chwili. To nie tak, że ta kwestia spędza nam sen z powiek, ale to jest jasne - to musiałoby być lepsze niż książka.
Najlepsze nowe seriale 2023 roku
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj