Taron Egerton bardzo często przypisywany jest przez fanów do roli Wolverine'a w filmie o X-Men. Odkąd do MCU trafiły prawa posiadane wcześniej przez 20th Century Fox, widzowie typują potencjalnego następcę Hugh Jackmana w tej kultowej roli. Egerton znany z ról w Rocketmanie i serii Kingsman, wypowiadał się wielokrotnie, że chętnie dołączyłby do MCU na odpowiednim etapie jego kariery. Wcześniej sugerował nawet, że chociaż jest świadomy presji, jaka związana byłaby z portretowaniem nowej wersji Wolverine'a, byłby tym zainteresowany. Egerton w rozmowie z The New York Times zdradził, że spotkał się z szefami Marvel Studios, w tym z szefem studia, Kevinem Feige. Spotkanie nie oznacza, że aktor wystąpi w MCU w najbliższym czasie i może to potrwać nawet rok (było tak w przypadku Johna Krasinskiego). Nie są też oczywiście znane żadne szczegóły dotyczące roli, ale wciąż zagranie Wolverine'a jest jedną z bardziej realnych opcji. Marvel szykuje wprowadzenie mutantów w niedalekiej przyszłości, a żadna z ról nie jest jeszcze obsadzona. Być może chcieli więc "zaklepać" duże nazwisko, jakim niewątpliwie jest Egerton. Na ten moment jednak fani muszą uzbroić się w cierpliwość i czekać na rozwój wydarzeń.
fot. Twentieth Century Fox // Marvel Enterprises
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj