W zeszłym tygodniu do sieci trafiły pierwsze spekulacje castingowe na temat Batman - przypomnijmy, że według nich Jeffrey Wright negocjuje rolę komisarza Gordona, natomiast Jonah Hill może wcielić się w jednego ze złoczyńców, Pingwina lub Riddlera. Nie zmienia to faktu, że na kilka miesięcy przed wejściem ekipy na plan zdjęciowy o całym projekcie wciąż wiemy stosunkowo mało, a jedynym pewnikiem jest to, że w rolę Mrocznego Rycerza wcieli się Robert Pattinson. Nowy raport w tej sprawie przedstawia teraz doskonale poinformowany w świecie Hollywood Mark Hughes z Forbesa.  Według niego reżyser Matt Reeves już na tym etapie ma pomysł na długofalową ekspozycję nie tylko Batmana, ale całego jego uniwersum. Filmowiec poszukuje obecnie aktorów, którzy wcielą się w rolę Kobiety-Kota i Dwóch Twarzy (ogłoszeń w tej materii powinniśmy spodziewać się już niebawem), jednak to tylko wstęp do realizacji długofalowej wizji. Może ona zmienić się przynajmniej w całą kinową trylogią, choć Hughes nie wyklucza powstania także kolejnych projektów - Warner Bros. ma pokładać w całej franczyzie wielkie nadzieje.  Dziennikarz zdradza, że samodzielna produkcja o Batgirl najprawdopodobniej na razie nie powstanie, a Barbara Gordon może po prostu zostać wprowadzona w The Batman. Co więcej, Reeves ma aktualnie rozważać, czy w którymś ze swoich filmów nie ukazać Nightwinga - i to tak, by na ekranie odwołać się do jego genezy (nie jest jasne, czy miałaby to być zasadnicza oś fabularna czy wątek poboczny).  Na koniec wpisu Hughes postanowił przedstawić swoje sugestie dotyczące obsadzenia poszczególnych ról - należy je jednak traktować bardziej jako przejaw życzeniowego myślenia niż spekulacje oparte na źródłach. I tak w jego ocenie Ben Kingsley sprawdziłby się jako Hugo Strange, Simon Pegg lub Charles Dance jako Alfred, Ice Cube lub John Goodman jako Harvey Bullock a Matthew Rhys jako Dwie Twarze. Bodajże najbardziej interesująca jest jednak propozycja związana z Jokerem. Dziennikarz wychodzi z założenia, że szanse na pojawienie się Joaquina Phoenixa w tej roli w przyszłości są niezwykle małe, dlatego Warner Bros. mogłoby kompletnie zmienić podejście do tej postaci - choćby decydując się na... zmianę jej płci, tak, by w żeńską wersję Księcia Zbrodni mogła wcielić się Cate Blanchett.  O rozwoju sytuacji będziemy Was informować na bieżąco. 
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj