The Evil Within po ujawnianiu nowych informacji przez magazyn "Game Informer" jaki się jako rasowy survival-horror, do których Shiji Mikami przyzwyczaił nas w pierwszych odsłonach serii "Resident Evil". Z ujawnionych informacji wynika, że gra będzie trudna, długa i zbilansowana w taki sposób, żeby stanowić wyzwanie dla gracza jednocześnie pozwalając mu się świetnie przy mniej bawić.
Zobacz także: "The Evil Within" po polsku tylko na PC
Oto najważniejsze wiadomości dotyczące The Evil Within, które ujawnił "Game Informer":
- Produkcja posiada sporą ilość wrogów, pułapek oraz różnorodne otoczenie. Przeciwnicy i pułapki w trakcie gry pojawiają się losowo.
- Wprowadzenie do produkcji zostało znacząco zmienione względem wersji demonstracyjnych oraz udostępnionych materiałów. Zmiany są widoczne w dialogach, prowadzeniu scen itd.
- Pierwszy rywal ma wzbudzić w nas podobne odczucia, jak pierwsze spotkanie z zombie w Resident Evil 1. Będzie to istota podobna do człowieka.
- Pierwszy boss to sadysta z piłą łańcuchową, który goni bohatera w 3 rozdziale. Gracze mogą z nim zawalczyć bezpośrednio, chować się i atakować z zaskoczenia lub wykorzystywać pułapki.
- W trakcie rozgrywki wielokrotnie będziemy dokonywać wyborów.
- Jedną z pułapek w grze jest katapulta, która rzuca nożami. Podczas rozgrywki zabawimy się w "kotka i myszkę" z wrogami i będziemy wykorzystywać pułapki.
- Dziennikarze chwalą AI wrogów oraz partnera, który pomaga bohaterowi w jednym z rozdziałów. Partner jest precyzyjny, inteligentny, potrafi odpowiednio zareagować na groźne sytuacje i nie jest niewidzialny dla rywali.
- W wiosce znajdziemy wiele pułapek rozrzuconych losowo.
- W grze pojawią się niewidzialni wrogowie – poznamy ich położenie patrząc na ruch wody lub nasłuchując kroków.
- Na jednym z screenshotów autorzy pokazali nowy typ przeciwników – będzie to wielka masa stopionych ludzkich ciał.
- Produkcja to połączenie survival horroru z psychologicznym thrillerem, a zarazem japońskiego horroru z zachodnim. W tej kwestii zmieniono wiele od ostatnich pokazów.
- Mikami stwierdził, że stworzenie odpowiedniego balansu pomiędzy wyzwaniem a przyjemną rozgrywką (zabawą) było naprawdę trudne. Autorzy w kółko odtwarzali poszczególne sekcje, aby upewnić się, że zabawa i wyzwanie będą odpowiednio zbalansowane.
- Produkcja rozpoczyna się od podróży samochodem – Sebastian, Julia i Joseph jadą na miejsce zbrodni. Sebastian jest policjantem w stylu noir, który zazwyczaj analizuje sytuacje, podejmuje ryzyko i od czasu do czasu rzuca trochę suchego humoru. Julia jest znacznie bardziej tolerancyjna, zwalcza stres głupimi żartami i jest fanką horrorów. Joseph jest spokojny i dokładnie analizuje wszystkie sytuacje, chce pomagać ludziom.
- Produkcja charakteryzuje się bardzo różnorodną rozgrywką – czasami można poczuć, że gramy w starego Residenta, innym razem w Silent Hilla, a są też momenty, w których odczujemy inspirację Eterenal Darkness, czy też F.E.A.R.
- Ukończenie 5 pierwszych rozdziałów (z 16) zajmuje 4-5 godzin.
- Pierwszy rozdział jest głównie liniowy (pościg).
- Lustro zabierze nas do alternatywnej rzeczywistości, gdzie można poprawić bronie.
- Drugi rozdział rozpoczyna się w okolicy jeziora – pozwala na dużą eksplorację terenu.
- Różnorodność wrogów jest imponująca – zombie mogą korzystać ze wszystkich rodzajów broni białej. W pewnym momencie jeden z nich siedzi na balkonie i strzela do bohatera, gdy ten znajdzie się zbyt blisko.
- Produkcja jest trudna, ale punkty kontrolne zostały wykonane w dobrych miejscach.
The Evil Within zadebiutuje już 14 października. Gra zostanie wydana na nowych i starych konsolach oraz na PC.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj