Nie milkną echa finału 2. sezonu The Mandalorian, w którym w ramach zaskakującego, gościnnego występu zobaczyliśmy Luke'a Skywalkera. Wcielający się w jego rolę, odmłodzony cyfrowo Mark Hamill jeszcze w piątek postanowił strollować fanów, zamieszczając na swoim koncie na Twitterze zabawny w wydźwięku wpis o treści: "Widzieliście ostatnio coś dobrego w telewizji?", by w ramach kolejnego komentarza wyjawić, że jego cameo było trzymane w tajemnicy od roku. Jak ocenia aktor:
Fakt, że byliśmy w stanie utrzymać w tajemnicy moje zaangażowanie w ten serial od ponad roku i to bez żadnych wycieków, jest niczym innym niż cudem. To prawdziwe zwycięstwo dla wszystkich nienawidzących spoilerów. 
https://twitter.com/HamillHimself/status/1340396608454676480  Choć ostatni odcinek drugiej odsłony serii może być przez część widzów traktowany jak zamknięcie historii, Brendan Wayne, aktor w niektórych scenach ukrywający się pod zbroją Din Djarina, oficjalnie potwierdził, że Pedro Pascal na pewno powróci w tej roli na ekranie. 
Na wszelki wypadek, gdybyście nie wiedzieli: Pedro Pascal jest niesamowity. Wędrówka, jaką stworzono dla tej postaci w tym sezonie, była taka piękna. Ale to Pedro wychodził poza scenariusz i sprawił, że jego rola stała się tak fantastyczna. Pedro wróci i to samo w sobie też jest niesamowite. Nigdy nie było tu żadnych wątpliwości. 
Co ciekawe, finał 2. sezonu The Mandalorian doprowadził do awarii serwerów Disney+. W sieci możemy napotkać na całą lawinę komentarzy w tej sprawie (wpisy pochodzą z piątku), w których autorzy donosili o swoich problemach z platformą.  https://twitter.com/akhitchens/status/1339844141971197952 https://twitter.com/Real_Mike_Meade/status/1339844068491186176  Tak z kolei prezentuje się związana z serialem kartka świąteczna: https://twitter.com/ThatChrisA/status/1340133531108839424 
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj