The Walking Dead czeka zmiany. The Hollywood Reporter i kilka innych portali nieoficjalnie potwierdzają, że Danai Gurira podpisała kontrakt na kilka odcinków 10. sezonu, w których pożegna się z serialem. Jako że źródła prestiżowych portali kulturowych są sprawdzone, wszyscy traktują to jako oficjalne potwierdzenie jej odejścia. Dziennikarze twierdzą, że Michonne nie zginie, ale prawdopodobnie przeniesie się do wcześniej zapowiedzianych filmów o Ricku Grimesie z Andrew Lincolnem. Jednak ten wątek to ich spekulacje i pewności nie mają. Rzecznicy AMC i aktorki odmówili komentarza. A to jedynie dodaje prawdziwości doniesieniom, ponieważ gdyby jakimś cudem źródła THR były w błędzie informacja od razu zostałaby zdementowana. Najpewniej wkrótce twórcy oficjalnie się odniosą do przyszłości Michonne. To będzie też bardzo niekorzystna wiadomość dla fanów komiksu, którzy wiedzą, że Michonne, podobnie jak Rick, w przyszłych historiach odgrywają kluczowe role. Twórcy serialu będą musieli wprowadzać kolejne zmiany. Powodem jest sukces Danai Guriry w kinie, który sprawił, że aktorka stała się popularna i wielu producentów chce ją zatrudniać w różnych projektach. Wszystko za sprawą roli Okoye w MCU, którą zagrała w filmach Black Panther oraz Avengers: Infinity War. Do tego jest ona dramaturgiem, która pisze sztuki do teatru. Zdjęcia do filmu, w którym Gurira może się pojawić mają się rozpocząć jeszcze w tym roku. W planach jest telewizyjna trylogia. Szczegóły fabularne związane z pożegnaniem Michonne z serialem nie zostały ujawnione.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj