Portal Screen Rant przedstawił zaskakującą, choć coraz bardziej prawdopodobną teorię na temat tego, co Marvel zamierza w najbliższej przyszłości zrobić z tytułem boga burzy i piorunów w komiksach. Według dziennikarskich spekulacji przejmie go nie kto inny jak... Loki. Dziennikarskie przypuszczenia bazują na aktualnie wydawanej w USA serii War of the Realms. Najbardziej znane postacie z Asgardu, Walkiria, Loki i Thor, przeżywają w niej zupełnie niespodziewane przygody. Wiemy już, że ostatni z nich przed końcem eventu ma dokonać aktu wielkiego "poświęcenia". Wielu czytelników wzięło co prawda ujawnienie tego faktu jako zapowiedź śmierci herosa, jednak zdaniem Screen Ranta po prostu odda on tytuł i zarazem Mjolnira swojemu bratu. Już w pierwszym zeszycie serii Loki został... zjedzony żywcem przez swojego biologicznego ojca, władcę Lodowych Gigantów, Laufeya - co ciekawe, bóg podstępu poświęcił się m.in. po to, by udowodnić miłość i lojalność względem przybranej matki, Freyji. Tak przedstawiały się najważniejsze momenty tego wątku:
Dom Pomysłów już teraz ogłosił jednak, że Loki powróci w ramach samodzielnej serii w lipcu. Bardziej niż to, jak udało mu się odzyskać życie, czytelników rozpala na razie okładka pierwszego zeszytu, na której trzyma on w dłoni Mjolnir. Równie frapująco przedstawia się sam opis:
Po swojej makabrycznej śmierci w War of the Realms Loki ma teraz cały zestaw nowych obowiązków. Jego brat Thor tym razem nie pozwoli na to, by od nich uciekł... Scenarzysta Daniel Kibblesmith popchnie boga podstępu w zupełnie nowym, fascynującym kierunku!
Trzeba w tym miejscu dodać, że dając się pożreć żywcem Loki de facto stanął w obronie Asgardu i Ziemi - być może ten fakt sprawił, że dzięki temu stał się godny, by podnieść Mjolnir. Z samej okładki możemy też wywnioskować, że bóg podstępu za pomocą Bifrostu trafi na Ziemię, a jego "nowe obowiązki" będą powiązane z Nowym Jorkiem.
Źródło: Marvel
Przesłanek do zmiany w kontekście postaci posiadającej tytuł boga burzy i piorunów jest nawet więcej. Znamy już choćby opis zeszytu Thor #15, który ma stanowić epilog do wątku tytułowego bohatera ukazanego w War of the Realms:
Thor dokona poświęcenia, które zmieni go już na zawsze. Teraz musi stawić czoło wyborom, które podjął wcześniej. Co czeka boga burzy i piorunów?
Screen Rant spekuluje, że "poświęceniem", o którym mowa w opisie, stanie się po prostu oddanie Mjolnira. Thor miałby go już dłużej nie potrzebować, jeśli - zgodnie z przypuszczeniami - wróci on do Asgardu, by zasiąść na tronie zamiast Odyna (ten według teorii może umrzeć w trakcie bitwy lub z racji podeszłego wieku), i odbudować mocno podupadłe ostatnimi czasy królestwo. Wiemy już także, że na ewentualnej drodze Lokiego do zostania bogiem burzy i piorunów nie stanie Jane Foster, która według wstępu do zeszytu War of the Realms Omega #1 ma być "uwolniona od młota". Dom Pomysłów już wcześnie wyjawił zresztą, że zostanie ona nową Walkirią. Jeśli więc Jane Foster porzuca dotychczasową rolę, a Thor, również zgodnie z opisem War of the Realms Omega #1, "wypełni swoje przeznaczenie", w ocenie Screen Ranta to Loki zostanie nowym bogiem burzy i piorunów. Kwestią otwartą pozostaje to, na straży kogo i czego będzie on ewentualnie stał. Seria War of the Realms diametralnie bowiem zmienia całe uniwersum Marvela - na razie nie wiemy, jaki jego krajobraz wyłoni się w trakcie finału eventu.
Źródło: Marvel
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj