Lena Headey widzom znana jest jako Cersei Lannister z serialu Gra o tron. Okazuje się, że aktorka miała dołączyć do MCU, ale ostatecznie wycięto jej rolę z Thor: miłość i grom. Przy okazji wpadła w kłopoty prawne, bo brytyjska agencja aktorska Troika/YMU pozwała ją na 1,5 mln dolarów. Podobno chodzi o niezapłacone prowizje z wypłat, które otrzymała z różnych projektów, w tym ten od Marvel Studios. W swojej obronie Headey zaprzecza, by kiedykolwiek podpisywała jakikolwiek kontrakt z Troiką i mówi, że obie strony działały na podstawie ustnego porozumienia. Sprawa będzie się zapewne jeszcze toczyć, a fani mogą tylko spekulować, kogo aktorka mogłaby zagrać w filmie Taika Waititiego.
W innym z wywiadów, Christian Bale ujawnił i potwierdził wcześniejsze plotki, że początkowo w filmie obecni byli Jeff Goldblum (Grandmaster) oraz Peter Dinklage (Eitiri), ale ostatecznie wycięto ich z finalnej wersji widowiska. Aktor dodał, że bardzo chciałby z nimi jeszcze współpracować, bo było to fantastyczne i obaj są niesamowici. Żałuje, że wiele świetnych scen wypadło z filmu, ale ma świadomość, że nie wszystko może znaleźć się w końcowym produkcie.
Thor: miłość i grom - wszystkie 28 postaci [GALERIA]
Thor: miłość i grom - nowy film MCU zadebiutuje 8 lipca w kinach.