Świetne recenzje krytyków zachęcają do bliższego przyjrzenia się nowej książce Gin Phillips. Sprawdźcie czy amerykańska autorka i was zdoła utrzymać w napięciu.
Pisarka z Alabamy, Gin Philips, do tej pory nie była znana szerszej publiczności w Polsce. Fierce Kingdom to pierwsza z jej książek, którą mamy okazję przeczytać w polskim tłumaczeniu. Nic w tym dziwnego, gdyż dopiero ta powieść przyciągnęła uwagę zagranicznych mediów. Gwarancje trzymania w napięciu i zaangażowania w historię znajdziemy w większości opiniotwórczych, zachodnich gazet. Jeśli macie ochotę sprawdzić ile w nich prawdy, powinniście zainteresować się premierą, która już 25 września.
Źródło: Wydawnictwo Zysk i S-ka
Tematem przewodnim powieści jest nierozerwalna więź między rodzicami a dzieckiem. Autorka stawia przed czytelnikami pytanie, które tylko pozornie wydaje się łatwe - ile jesteśmy w stanie poświęcić dla naszych najbliższych? Akcję książki rozpoczyna wieczorna wyprawa matki i syna do ZOO. Szczęśliwe chwile zakłóca niespodziewany wybuch. Przy wejściu do ogrodu pojawia się uzbrojony mężczyzna. W tym momencie dla wszystkich zwiedzających zaczyna się walka o przetrwanie. Bohaterowie muszą podejmować niewygodne decyzje i zmagać się z dylematami moralnymi. W końcu życie dziecka jest najważniejsze, prawda? Rozważania o macierzyństwie, woli przetrwania i ochronie najbliższych dopełnia opis ucieczki i pokonywania własnych słabości. Główna bohaterka, wykorzystując wspomnienia z własnego dzieciństwa, porusza się po praktycznie opustoszałym ZOO, w którym na każdym kroku może czaić się niebezpieczeństwo.
Philips, chcąc bardziej uwiarygodnić napisaną historię, stosuje staranny zapis czasowy. Dzięki temu orientujemy się, że fabuła książki rozgrywa się zaledwie w ciągu 3 godzin i 10 minut, czyli mniej więcej w takim czasie, jaki potrzebujemy na przeczytanie Dzikiego królestwa. Poza tym autorka stara się jak najdokładniej oddać atmosferę paniki, która wybucha w głowie głównej bohaterki w momencie pojawienia się uzbrojonego mężczyzny. Jej zachowanie czasem przypomina poddanie się pierwotnym instynktom, które zwyczajowo powinny być domeną mieszkających w zoo zwierząt. Czy instynkt macierzyński przezwycięży w niej chęć uratowania własnego życia?
Na podstawie książki ma zostać nakręcony film, nad którym prace podobno już trwają. W rolę główną ma wcielić się Margot Robbie, którą możecie kojarzyć z roli szalonej Harley Quinn w Suicide Squad lub Naomi Lapaglia z The Wolf of Wall Street.