Thunderbolts* w pewnym sensie przypominają Legion samobójców z DC. Jest to historia o grupie złoczyńców, którzy zostają wysłani na misję przez rząd. Film w MCU zapowiedziano na 2024 rok i na ten moment nie wiadomo jeszcze, kto znajdzie się w składzie tytułowej drużyny. Według wcześniejszych informacji portalu Deadline, prowadzone były już rozmowy z aktorami grającymi znane postacie w MCU, aby mieli wolny terminarz na lato 2023, gdy Marvel chce kręcić film. Potencjalni kandydaci do bycia w filmowej grupie to Baron Zemo, Yelena Belova, Ghost (czarny charakter z Ant-Mana 2), Taskmaster (postać z Czarnej Wdowy), Abominacja (Tim Roth powrócił do tej roli w Shang-Chi i Mecenas She-Hulk), US Agent (poznaliśmy go w Falcon i Zimowy żołnierz) oraz Zimowy żołnierz. W komiksach założycielem grupy był generał Thaddeus "Thunderbolt" Ross, ale z uwagi na to, że grający go William Hurt nie żyje, jego udział jest raczej wykluczony.
W najnowszym odcinku podcastu Matthew Belloni's The Town, Justin Kroll z Deadline ujawnił, że grana przez Florence Pugh Yelena Belova będzie przewodzić Thunderbolts. Przypomnijmy, że aktorka po raz pierwszy pojawiła się w filmie Czarna wdowa, którego akcja działa się przed wydarzeniami z Avengers: Wojna bez granic. Następnie zobaczyliśmy ją w serialu Hawkeye, w którym chciała się zemścić na tytułowym bohaterze. W scenie po napisach filmu z jej udziałem widzieliśmy ją w towarzystwie Valentiny Allegry de Fontaine, która prawdopodobnie będzie szefową przedsięwzięcia. Kroll ujawnia, że Thunderbolts będzie tak naprawdę spin-offem Yeleny, bo Pugh ma być główną gwiazdą filmu, a całość ma mocno nawiązywać do tego, czym jest Legion Samobójców z DC.