Jeszcze w tym roku rozpoczną się zdjęcia do aktorskiej wersji filmu o Aladdin, którą wyreżyseruje Guy Ritchie. Najnowsze doniesienia głoszą, że Ritchie rozgląda się aktualnie za aktorami do produkcji i jeśli chodzi o rolę złoczyńcy Jafara, ma na oku Tom Hardy. Jak donosi The Sun:
Guy jest wielkim fanem Toma Hardy'ego. Prowadzili już rozmowy i choć póki co nadal nie zapadła żadna decyzja, Hardy jest jednym z ulubionych kandydatów reżysera. To, czy się zdecyduje, zależy od jego harmonogramu i zobowiązań przy innych produkcjach.
Czytaj także: Poznaj nowy opis serialu Wiedźmin Netflixa. Jest wzmianka o Geralcie Na chwilę obecną te doniesienia należy traktować wyłącznie jako plotkę, jednak sam pomysł zaangażowania Hardy'ego do tej roli wydaje się niespotykany. Przy ogłaszaniu castingu twórcy wyraźnie zaznaczyli, iż w swojej produkcji potrzebują aktorów o urodzie bliskowschodniej - to właśnie w krajach arabskich rozgrywa się cała opowieść. Jak wcześniej zapowiadał producent, Dan Lin, nikt z ekipy nie chce oskarżeń o popularny obecnie whitewashing (zatrudnianie białej obsady do filmach o obcych kulturach).
Kiedy zaangażowałem się w ten projekt, chciałem uczynić film zróżnicowanym rasowo i kulturowo. Na szczęście zarówno Guy Ritchie jak i Disney prezentowali jednakowe podejście, więc nie, nie zamierzamy zrobić kolejnego Księcia Persji. Chcemy stworzyć film, który będzie autentyczny dla całego świata.
Zdjęcia do Aladyna mają rozpocząć się w lipcu.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj