Tom Holland jest odtwórcą głównej roli w serii filmów o Spider-Manie od Sony i Marvel Studios. Przez krótki moment doszło do zerwania współpracy. Jakie pomysły miał wówczas aktor?
Niedługo po premierze
Spider-Man: Daleko od domu, światem popkultury wstrząsnęła informacja o końcu współpracy Disneya/Marvel Studios z Sony Pictures. Z artykułu opublikowanego w magazynie Empire dowiadujemy się, że po rozstaniu
Tom Holland spotkał się z szefową Sony, Amy Pascal, aby omówić pomysły na to, gdzie Spider-Man może pójść dalej już bez wsparcia MCU. Holland ujawnia, że zasugerował film o Kravenie Łowcy, a nawet zastanawiał się, czy zobaczymy, jak bohater wpada przez "portal" i trafia do tego samego świata, w którym znajduje się
Venom.
Jednak aktor przyznaje, że nie był gotowy pożegnać się z MCU i wyraził ulgę, że obie strony były w stanie zawrzeć nową umowę (sam Holland spotykał się z Bobem Igerem, ówczesnym prezesem Disneya, aby zachęcić do kontynuowania rozmów). Jeden z jego pomysłów zakładał połączenie się ze światem Venoma, co ostatecznie przybrało inny obrót spraw. Sprawę z brakiem współpracy nad filmami o Spider-Manie wspomina też szef Marvel Studios, Kevin Feige. Zdradził, że mentalnie pogodził się wtedy z tym emocjonalnym pożegnaniem. Nie był zwolennikiem takiego rozwiązania, ale tak już w życiu bywa. Jednak potem na szczęście udało się obu wytwórniom dogadać, czego efektem będzie kolejne wspólnie realizowane widowisko zatytułowane
Spider-Man: Bez drogi do domu.
fot. Empire / Sony Pictures
Premiera tego filmu w grudniu 2021 roku w kinach.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h