Naukowcy eksperymentują z systemem rozpoznawania mowy, który byłby w stanie przetłumaczyć fale mózgowe na słowa. Zespół badaczy odniósł już pierwsze sukcesy na drodze do stworzenia w pełni funkcjonalnego translatora.
Popkultura od lat fantazjuje o telepatii. Motyw ten wielokrotnie poruszał
Stephen King, twórcy filmów suberbohaterskich czy seriali science fiction. Ale za kilka lat ta zdolność może wymknąć się z ram fantastyki naukowej. Naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego pracują nad technologią, która umożliwia tłumaczenie ludzkich myśli na tekst, zastępując tym samym uszkodzony narząd mowy jako podstawową formę komunikacji. Joseph Makin opublikował na łamach Nature Neuroscience artykuł, w którym tłumaczy nową metodę rozpoznawania fal mózgowych w celu transkrybowania ludzkiej mowy.
Nowy system testowano na pacjentach cierpiących z powodu epilepsji, którym wszczepiono elektrody służące do monitorowania aktywności mózgu. Badacze poprosili ochotników, aby odczytywali na głos wskazane sentencje, które posłużyły za materiał do wyszkolenia algorytmów sztucznej inteligencji. Następnie za pomocą technologi uczenia maszynowego rozpoznano wzory fal mózgowych odpowiadające konkretnym frazom. Dzięki temu udało się rozpoznawać je nawet wtedy, kiedy pacjent czytał wskazane wyrażenia w myślach, bez wydawania jakiegokolwiek dźwięku.
Aby możliwie jak najbardziej utrudnić algorytmowi pracę, materiał testowy podzielono na 50 zestawów sentencji o zbliżonym brzmieniu, np.:
Tina Turner is a pop singer oraz
Those thieves stole 30 jewels. Pierwsze eksperymenty dowiodły bardzo wysoką skuteczność oprogramowania, odsetek błędnych wskazań wyniósł zaledwie 3%. Zawodowi tłumacze radzą sobie z transkrypcją tylko nieznacznie lepiej.
Niestety, na rychłe wdrożenie technologii telepatycznej od zespołu Makina nie mamy co liczyć. Oprogramowanie dobrze radzi sobie wyłącznie z wyszkolonymi frazami. Aby powstała sztuczna inteligencja zdolna do czytania swobodnego przepływu myśli, potrzeba jeszcze wielu miesięcy badań. Ale zespół z Uniwersytetu Kalifornijskiego wierzy w to, że ich badania przybliżą ludzkość do stworzenia w pełni funkcjonalnej protezy mowy.
W przyszłości technologia tego typu może zostać wykorzystana do transkrybowania myśli na słowo pisane w czasie rzeczywistym. A stąd już tylko krok do stworzenia urządzeń zdolnych do zdalnego rozmawiania między dwoma użytkownikami.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h