Twórca serialu Homeland odpowiada na zarzuty w sprawie śmierci ulubionej postaci

6. sezon serialu Homeland został wyemitowany kilka miesięcy temu, a sam finał wywołał skrajne emocje wśród fanów produkcji. Znaczna ich część jest oburzona śmiercią Petera Quinna (Rupert Friend), który był ich ulubioną postacią od wszystkich minionych sezonów. Do twórców serialu skierowano obszerny otwarty list, w którym podpisani wytykają to, co boli ich najbardziej - sposób, w jaki przedstawiani są weterani wojenni, osoby ze stresem pourazowym, czy ofiary chorób i molestowania, a także błaha śmierć Quinna, której nigdy oficjalnie nie skomentowano. Jak piszą, ich zdaniem serial zmierza w zupełnie złym kierunku, a ich celem jest wymuszenie zmian w postawie twórców. Grupa podpisuje się hashtagiem #NotOurHomeland. Jak czytamy w liście:

Mijają cztery miesiące od zakończenia 6. sezonu. Podczas masowego opuszczania Waszego serialu przez dotychczasowych fanów, wielokrotnie prosiliśmy o zwrócenie się do odbiorców w sprawie tak bezceremonialnego zakończenia losów postaci, którą wszyscy kochaliśmy. Nikt się do nas nie odezwał. Prosimy więc ponownie.

Czytaj także: Patty Jenkins o sile Wonder Woman i Gwiezdnych Wojnach Alex Gansa, do którego ów list był kierowany, odniósł się do skarg za pośrednictwem serwisu The Hollywood Reporter. Jak pisze w oświadczeniu:

To bardzo bolesne słyszeć, że choćby procent widowni jest niezadowolony z serialu Homeland. Do tej pory powstrzymywałem się od komentowania śmierci Petera Quinna, ponieważ wychodziłem z założenia, iż wspaniała gra Ruperta Frienda mówiła sama za siebie. I nie zmieniłem zdania. Wystarczy, że powiem, iż żałuję śmierci bohatera tak samo, jak wszyscy inni. Jego postać została stworzona nie po to, by dzielić, tylko po to, by uhonorować kobiety i mężczyzn, którzy poświęcają swoje życie, by Ameryka była bezpieczna. W moich oczach on zginął jak bohater.

Choć zorganizowana przez fanów akcja kosztowała ich niemałe pieniądze, nie wywołała większego zainteresowania wśród odbiorców. Na chwilę obecną ich profil na Twitterze śledzą 84 osoby. Pełną treść listu można przeczytać tutaj.  

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)

⇓ ⇓ Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h

Skomentuj