Simon Kinberg w ostatnim czasie jest osobą niezwykle rozchwytywaną. To właśnie on stanie za sterami nowej części X-Men zatytułowanej X-Men: Dark Phoenix. Reżyser odniósł się do tego, co nie wyszło w X-Men: Apocalypse, którego był scenarzystą:
Kiedy zaczynaliśmy prace nad filmem i kiedy pisałem skrypt, omawialiśmy raczej historię wielkiej rodziny, która się rozchodzi i potem do siebie wraca. W ostatecznej wersji to teoretycznie wszystko jest, ale jakby czymś przykryte, pogrzebane. I cała historia stała się nagle opowieścią o facecie, który chce podbić świat. (…) Ktoś chyba za mocno rozkochał się w tej wizji niszczonego świata – takie coś byłoby fajne, ale może 30 lat temu. Dzisiaj te filmy superbohaterskie, które najbardziej kochamy, są o ludziach zmagających się z różnymi przeciwnościami losu i dopiero do tego dołączane są supermoce.
Producent Hutch Parker także zabrał w tej sprawie głos. Zwrócił uwagę na niebezpieczeństwo jakie niesie za sobą zmiana scenariusza w trakcie powstawania produkcji. Uważa też, że wiele rzeczy w tym filmie się udało, ale zawodzi jako całość. Skupiono się na skali wydarzenia, zamiast na bohaterach. Zwraca też uwagę na kiepskie efekty specjalne, które wyglądały o wiele lepiej w poprzednich częściach serii. Zapewnia, że wyciągnęli z tego lekcję i powinno być zdecydowanie lepiej przy kolejnej produkcji zatytułowanej Dark Phoenix. Tworząc X-Men: Dark Phoenix, Kinberg miał w pamięci nieudane Apocalypse. Zapewnia, że w swoim filmie skupia się nie tylko na dobrze zrealizowanych efektach specjalnych, ale także na oddaniu prawdziwych emocji postaci, które znajdą się w niezwykle trudnym położeniu. Do swojej roli w X-Men: Dark Phoenix powróci też Michael Fassbender, który po raz kolejny wcieli się w Magneto. Aktor wypowiedział się o swoim bohaterze i zdradził nieco więcej szczegółów na temat swojej roli w tym widowisku:
Zdezorientowana Jean zwróci się do Erkia Lensherra o pomoc. Magneto rozstał się z X-Men pod koniec wydarzeń z X-Men: Apocalypse, a teraz mieszka na wyspie o nazwie Genosha, która znana jest fanom komiksów. Jest to świetne miejsce dla mutantów, którzy muszą współpracować jako społeczność, ale znajdują tam przede wszystkim bezpieczeństwo. 
W komiksach Genosha jest państwem usytuowanym na wyspie, składającym się tylko i wyłącznie z Mutantów. Na jego czele stał właśnie Magneto. Czyżby właśnie pod jego skrzydła trafiła Jean, która będzie musiała się zmagać z mocą Phoenix? Film wejdzie na ekrany kin w listopadzie przyszłego roku.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj