W zeszłym roku na rynku mobilnym stała się rzecz niezwykła. Projektanci Apple stworzyli iPhone'a od podstaw. Model X porzucał wszystkie normy i rozwiązania wypracowane przez dziesięć lat prac nad kolejnymi smartfonami z jabłuszkiem na obudowie. Za kilka miesięcy dziesiątą rocznicę swoich flagowców będzie święcił największy rywal firmy z Cupertino, Samsung. Jak może wyglądać jubileuszowy Galaxy S10? Pierwsze przecieki na temat tego urządzenia powoli przedostają się do informacji publicznej. Według informatorów, do których dotarli dziennikarze The Wall Street Journal, Samsung zaprezentuje aż trzy wersje Galaxy S10 oraz specjalną edycję nazywaną "Beyond X". Ten ostatni model ma być wyposażony w 6,7-calowy ekran, moduł łączności 5G oraz sześć aparatów - dwa przednie oraz cztery wchodzące w skład głównego układu optycznego. Smartfon będzie większy nawet od 6,4-calowego Galaxy Note9 i ma pełnić dokładnie taką samą funkcję, jak iPhone X w portfolio Apple: pokaże, jak może wyglądać przyszłość rynku mobilnego. To gadżet zaprojektowany dla największych fanów marki. Najdroższy, najlepiej wyposażony i najbardziej futurystyczny. Oprócz niego w sprzedaży pojawią się trzy bardziej klasyczne urządzenia z ekranami w rozmiarach od 5,8" do 6,4", wyposażone w 3 do 5 obiektywów. Możliwe, że wszystkie smartfony z serii S10 będą miały system bezprzewodowego ładowania zwrotnego, taki sam, jaki zaprezentowano w Huawei Mate 20 Pro. Dzięki niemu będziemy mogli bezprzewodowo przekazać energię do innego telefonu. Największą niewiadomą pozostają oczywiście ceny poszczególnych urządzeń. Jeśli zaś chodzi o ich premierę, to trzy podstawowe S10 zadebiutują prawdopodobnie w połowie lutego. Z kolei Beyond X pojawi się na rynku wtedy, kiedy uruchomione zostaną transmisje 5G. A według wstępnych planów pierwsze sieci mają rozpocząć przesyłanie danych za pośrednictwem 5G na wiosnę przyszłego roku.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj