Reklama internetowa jest jednym z najważniejszych źródeł dochodu Alphabet, spółki-matki Google. Nic więc dziwnego, że firma robi co może, aby zmaksymalizować wpływy z tej działalności. W najbliższym czasie wprowadzone zostaną zmiany, dzięki którym zarówno korporacja, jak i współpracujący z nią twórcy, będą mogli liczyć na wyższe zarobki. Dziś nagrania reklamowe w YouTubie najczęściej oglądamy na początku filmów, ale twórcy mogą umieścić je także wewnątrz nagrań, o ile te mają długość co najmniej 10 minut. Google planuje złagodzić te ograniczenia, a co za tym idzie - zwiększyć pulę materiałów klasyfikujących się do umieszczenia przerwy reklamowej. Nowe zasady wejdą w życie 27 lipca 2020 roku. Zgodnie z uaktualnionymi zapisami reklamy wideo będą mogły przerywać nagrania o długości co najmniej 8 minut. Na tym jednak nie koniec zmian, gdyż Google automatycznie włączy je we wszystkich klasyfikujących się filmach. Oznacza to, że trafią one zarówno do nowo publikowanych nagrań jak i tych, które funkcjonują w serwisie od dawna. Nawet tych, w których twórcy dotychczas nie włączyli promocji tego typu. Tym samym Google znacząco zwiększy liczbę reklam wyświetlanych na platformie YouTube. Twórcy, którzy nie godzą się na nowe zasady, będą mogli wyłączyć automatyczne dodawanie reklam przerywnikowych za pośrednictwem YouTube Studio.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj