Limitless jest serialową kontynuacją filmu fabularnego z Bradley Cooper, pt. Limitless. Obie produkcje są ściśle powiązane, a w serialu pojawia się nawet kilkukrotnie postać grana przez Coopera. Brian Finch pod wpływem NZT (bo tak nazywa się ta magiczna tabletka) zyskuje wiele przydatnych umiejętności, które z chęcią wykorzystuje FBI podczas swoich dochodzeń. Tym samym Brian staje po stronie aniołów, pomagając stróżom prawa w coraz to nowszych sprawach kryminalnych. Limitless jest serialem szybkim, dynamicznym i błyskotliwym. To propozycja skierowana dla tych którzy lubią niebanalną rozrywkę telewizyjną. Produkcja ma w sobie wiele postmodernistycznych smaczków. Brian rzuca żartami na lewo i prawo, które często są zrozumiałe tylko dla wytrawnych fanów popkultury. Poza tym, Limitless ma tak niezwykłą formę, że trudno przy nim nawet o chwilę nudy. Twórcy eksperymentują z montażem i oprawą audiowizualną gdzie się tylko da. Momentami można odnieść wrażenie, że mieli oni niezły ubaw produkując kolejne odcinki. Serial zakończył się po pierwszy sezonie. Pewne wątki zostały doprowadzone do końca, inne zostały niezbyt fortunnie urwane. Nie ma jednak czego żałować, bo Limitless to ponad 20 odcinków pełnych akcji, dobrego humoru i ciekawych zwrotów fabularnych. Każdy epizod tej produkcji to małe arcydzieło, wyreżyserowane i zrealizowane z najwyższą pieczołowitością. Dobra zabawa gwarantowana, a i główka popracuje, bo serial potrafi postawić przed widzem kilka intelektualnych zagwozdek . Jak najbardziej warto!
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj