- Szybko zaczynasz się ekscytować i zastanawiasz się. Co by było, gdyby Peggy Carter weszła do kapsuły i została superżołnierzem? Co wydarzyłoby się w czasie II wojny światowej? Potem zaczynasz myśleć nad innymi wydarzeniami z filmu. Red Skull wciąż byłby zagrożeniem, a Tesseract nadal byłby problemem.
- Jeśli Steve Rogers pozostałby chudziutki, nadal byłby częścią historii. Pewnie nadal zakochaliby się z Peggy. Co, jeśli Howard Stark zbudowałby dla niego Iron Mana, a Tesseract by go zasilał? Kiedy patrzymy na te pierwsze pomysły, wzięliśmy te, które zaczęły żyć własnym życiem. Takie, które były czymś więcej niż: czy nie byłoby fajnie to pokazać?
Głosem Peggy Carter ponownie będzie Hayley Atwell, która uważa, że jej bohaterka świetnie sobie poradzi z nową rolą. Natomiast twórca serialu A.C. Bradley, znany z Łowców trolli zapowiada, że oglądanie What If...? można porównać do oglądania filmów MCU. Każdy widz będzie mieć to uczucie po pierwszych 30 sekundach seansu.
Data premiery nie jest znana.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj