A gdyby...? to serial animowany dla fanów MCU i osadzony też w tym uniwersum. Marvel Studios stworzył coś, co trudno nazwać kreskówką. Produkcja całkowicie inaczej wygląda niż rzeczy tworzone dla dzieci przez telewizyjny oddział Marvela. Brad Winderbaum wyjawił, że inspiracją dla wyjątkowego stylu animacji są prace artysty J.C. Leyendeckera, który tworzył na początku XX wieku. Czerpali ze stylu prac tworzonych prawie 100 lat temu, wprowadzając jednocześnie swoje oryginalne techniki, by osiągnąć efekt animacji 2D.
- Bryan i Ryan inspirowali się stylem J.C. Leyendeckera, który był amerykańskim ilustratorem pracującym jakieś 100 lat temu. Ten styl trudno osiągnąć. Jest bardzo malarski. Światło rozchodzi się w bardzo wyjątkowy sposób.
Tłumaczy,że pracowali nad tym wykorzystując techniki 3D, aby osiągnąć wizualny styl 2D. A tak wyglądają prace wspomnianego ilustratora. https://twitter.com/lambdaslab/status/1419466514042851328 https://twitter.com/lambdaslab/status/1419469034316238852 https://twitter.com/lambdaslab/status/1419458800940163072 https://twitter.com/lambdaslab/status/1419458805109301248
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj