

A gdyby...? to serial animowany dla fanów MCU i osadzony też w tym uniwersum. Marvel Studios stworzył coś, co trudno nazwać kreskówką. Produkcja całkowicie inaczej wygląda niż rzeczy tworzone dla dzieci przez telewizyjny oddział Marvela. Brad Winderbaum wyjawił, że inspiracją dla wyjątkowego stylu animacji są prace artysty J.C. Leyendeckera, który tworzył na początku XX wieku. Czerpali ze stylu prac tworzonych prawie 100 lat temu, wprowadzając jednocześnie swoje oryginalne techniki, by osiągnąć efekt animacji 2D.
Tłumaczy,że pracowali nad tym wykorzystując techniki 3D, aby osiągnąć wizualny styl 2D. A tak wyglądają prace wspomnianego ilustratora.
Źródło: comicbookmovie.com

