Dowiadujemy się, że do anulowanej gry "Star Wars 1313" została stworzona specjalna technologia tworząca w czasie rzeczywistym animację komputerową. Podczas wydarzenia związanego z BAFTA w Londynie Kim Libreri z Lucasfilmu opowiadałała o projekcie i także zaprezentowała tę technologię w akcji.
Ludzie z Lucasfilmu uważają, że w ciągu dekady animacja komputerowa będzie tak realistyczna, że w procesie tworzenia filmów kompletnie pozbędziemy się etapu post-produkcji, gdyż będzie ona robiona jednocześnie podczas kręcenia danej sceny.
[cytat=mówi Libreri] Gdy łączysz gry wideo z technikami filmowymi, zaczynasz osiągać naprawdę głębokie doznania. Możliwość animowania, edytowania i komponowania filmu na żywo zmieni oblicze pracy i przywróci kreatywność w tworzeniu efektów komputerowych. [/cytat]
Nie wiadomo, czy ta technologia będzie wykorzystywana przy Star Wars: Episode VII. Przypomnijmy, że przy filmie Avatar zaprojektowano tzw. wirtualną kamerę, która pokazywała reżyserowi wstępny rendering sceny, lecz to co przygotował Lucasfilm to jest krok milowy w technologicznym tworzeniu filmów.
Poniżej możemy zobaczyć jak to wygląda w działaniu.