Wiedźmin zaprezentował finałowy odcinki 3. sezonu, a w nich mieliśmy pożegnanie Henry'ego Cavilla w roli Geralta. Okazuje się, że mogło wyglądać inaczej.
Finałowa scena z udziałem Henry'ego Cavilla w roli Geralta mogła prezentować się inaczej. Zanim zastąpi go Liam Hemsworth, twórcy zapowiadali "heroiczne pożegnanie". Ostatecznie w finałowym odcinku zobaczyliśmy Geralta ciachającego żołnierzy Nilfgaardu i odchodzącego z Milvą i Jaskrem w kierunku cesarstwa, gdzie według ich informacji znajduje się Ciri.
Finałowa sekwencja mogła wyglądać jednak trochę inaczej, a udział w niej miał wziąć Cahir. Portal Redanian Intelligence podaje, że kiedy w 2022 roku jeszcze kręcono serial, planowano ostatnią scenę w następujący sposób:
Milva miała pomóc Geraltowi w walce z rycerzami Nilfgaardu, podczas gdy Cahir obserwował te wydarzenia z daleka.
Netflix
Obecność Cahira byłaby zgodna z książkami, który podążał w nich za drużyną Geralta. Ostatecznie jednak zdecydowano się wyciąć postać. Nie wiadomo jednak czy ze scenariusza, czy nakręcono te sceny i zdecydowano się na to na etapie montażu. Portal Redanian Intelligence typuje jako jeden z powodów fakt, że taki koniec mógłby za bardzo przypominać ten z Rodowodu Krwi, kiedy Avallac'h obserwuje Ciri z oddali.