Wiedźmin miał powszechnie chwalone sceny walk na miecze. W 2. sezonie w tym aspekcie zajdzie ważna zmiana.
Wiedźmin w pierwszym sezonie miał dwóch choreografów walk. Głównym był
Vladimir Furdik, który doskonale jest znany fanom
Gry o tron z roli Nocnego Króla. Furdik poinformował na Instagramie, że nie powróci w ekipie nowej serii. Tworzył on wszystkie walki poza tą z Blaviken. Inny choreograf pracował przy pierwszym odcinku. Na życzenie Henry'ego Cavilla został zatrudniony Wolfgang Stegemann (seria
Mission: Impossible), który razem z aktorem przygotował scenę rzezi w Blaviken.
Jak informowaliśmy Was pod koniec grudnia 2019 roku, pierwotnie
scena w Blaviken była zupełnie inna. To co widzieliśmy na ekranie zostało przygotowane podczas dokrętek przy udziale nowego choreografa.
Niewykluczone więc, że twórcy dokonują zmiany w wyniku ocen pierwszego sezonu. Nie wiadomo, czy Wolfgang Stegemann zostanie głównym choreografem, ale jest to możliwe. Na razie ma on tylko jeden projekt na koniec 2020 roku i jest nim kolejna część
Mission: Impossible.
Zobaczcie kulisy pracy Furdika, który tak obrazował pre-wizualizacje walk:
Zobaczcie storyboardy scen ze Strzygą, które zostały bardzo wiernie nakręcone zgodnie z tą wizją:
Storyboardy walki z Kikimorą:
https://www.instagram.com/p/B6nclyKhzGe/?utm_source=ig_embed
Storyboardy bitwy Cintry z Nilfgaardem:
https://www.instagram.com/p/B6pif8ABio9/?utm_source=ig_embed
Szkice koncepcyjne opublikował w sieci scenograf Andrew Laws. Widzimy na nich sceny z Blaviken, Cintry oraz Wieży Mewy.
fot. Andrew Laws / Netflix
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h