Wiedźmin - starcie w Blaviken mogło wyglądać inaczej. Zdjęcia z pierwszej wersji sceny
Wiedźmin Netflixa mógł zaprezentować zupełnie inny pilot, który adaptuje opowiadanie Mniejsze zło. Ile zmieniono i dlaczego?
Wiedźmin Netflixa mógł zaprezentować zupełnie inny pilot, który adaptuje opowiadanie Mniejsze zło. Ile zmieniono i dlaczego?
Wiedźmin Netflixa powstawał przez osiem miesięcy w różnych miejscach na świecie. Podczas tego okresu, dochodziło do wielu zmian pierwotnych myśli na realizację danych sekwencji i scen. Dzięki portalowi Redanian Intelligence poznaliśmy szczegóły początkowych pomysłów na realizację pilotażowego odcinka zatytułowanego Początek końca.
Z udostępnionych materiałów dowiadujemy się między innymi, że całkowicie inna miała być sekwencja starcia Geralta z bandą Renfri oraz z samą Dzierzbą. Przypomnijmy, że Emma Appleton zastąpiła w tej roli Millie Brady, która musiała zrezygnować ze względu na inne zobowiązania. Zmian dokonano również jeśli chodzi o aktorów i kaskaderów wcielających się w członków bandy Renfri. Zdjęcia z planu wskazują, że Geralt miał na sobie kostium znany z drugiego odcinka, a także akcja działa się w innym miejscu Blaviken (widzimy, że rzeczywiście odbywa się tam jarmark). Przyczyny nie są znane, ale podczas prac na planie Henry Cavill osobiście polecił Wolfganga Stegemanna, koordynatora scen walk.
W galerii poniżej zobaczycie też, że nakręcono sceny retrospekcji z młodą Renfri, jej matką oraz Stregoborem. Ostatecznie ujęcia te nie znalazły się w serialu. Mamy także kulisy na starcie Geralta z Kikimorą, które pokazują również inne podejście, czego dowodem jest charakterystyczne ujęcie na wiedźmina pod wpływem eliksirów, które ostatecznie nie znalazło się w produkcji. Zobaczcie:
Źródło: redanianintelligence.com/.zdjęcie główne: Netflix
Dzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1979, kończy 45 lat
ur. 1982, kończy 42 lat
ur. 1972, kończy 52 lat
ur. 1967, kończy 57 lat
ur. 1996, kończy 28 lat