Andrzej Sapkowski znany jest nie tylko z serii Wiedźmin, ale też i ciętego języka i barwnych wypowiedzi. Nie inaczej było w przypadku wywiadu udzielonego dla włoskich mediach, gdzie zapytano go między innymi o los jego postaci w innych mediach (a więc też i nadchodzącym serialu Wiedźmin od Netflixa), a także o kwestie finansowe - w tym te związane ze sporem z polskim studiem CD Projekt RED.  Sapkowski przyznaje, że los jego bohaterów w innych mediach go nie interesuje, ale podkreśla, że w dalszym ciągu są to jego postacie.
Nie obchodzi mnie, co się stanie z moją postacią w kinie czy w innym medium, choć oczywistym jest, że to była i zawsze będzie moja postać - mówił.
To jednak nie wszystko, co miał do powiedzenia. Odniósł się także do sprawy sporu o pieniądze, jaki wytoczył spółce CD Projekt, twórcom kasowej gry Wiedźmin i kolejnych cześci: Wiedźmin 2: Zabójcy Królów oraz Wiedźmin 3: Dziki Gon.
Jeśli chodzi o spór prawny z CD Projektem, to mogę tylko powiedzieć, że sprawa mnie już przerosła i jest poza moją kontrolą. Mogę też jednak dodać, że na tym etapie kariery, pieniądze nic już dla mnie nie znaczą - deklaruje pisarz.
Autora zapytano również o to czy uważa się za artystę, czy może jednak rzemieślnika.
Nie umiem wymienić różnic między rzemieślnikiem a artystą, ale jedno jest pewne: ja jestem artystą. Jestem pie***onym artystą! Tworzyłem swoje prace tak, jak Leonardo tworzył Monę Lisę - przekazał w wywiadzie.
Już 20 grudnia na Netfliksie zadebiutuje serial Wiedźmin, w którym Andrzej Sapkowski pełnił rolę konsultanta.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj