Showrunnerka serialu Wiedźmin w swoim podcaście zdradza coraz więcej szczegółów odnośnie planów na przyszłość produkcji. Okazuje się, że twórcy rzeczywiście zamierzają słuchać uzasadnionej krytyki i uczyć się na błędach. Lauren Schmidt Hissrich potwierdza, że szeroko dyskutowana zbroja Nilfgaardu zostanie całkowicie zmieniona! Doszła też mała aktualizacja dotycząca składu reżyserskiego. Hissrich zdradziła, że jest teraz w Londynie, gdzie zaczną się zdjęcia. Faza przedprodukcyjna w toku. Zdjęcia mają potrwać krócej, niż w wypadku sezonu 1. - według planu będzie to pięć i pół miesiąca. Może to oznaczać albo dłuższy czas postprodukcji, albo... nieco wcześniejszą premierę. Jak mówi showrunnerka, tym razem mają nad wszystkim więcej kontroli i będą w stanie działać sprawniej, niż poprzednio.
Drugi sezon jest bardzo ekscytujący. To szansa, aby spojrzeć na błędy, które popełniliśmy przy pierwszej serii i zrobić to lepiej, lepiej opowiedzieć tę historię, poprawić niektóre rzeczy, spojrzeć na to, co nie działało, pozbyć się tego i zacząć od nowa - powiedziała twórczyni.
W drugim sezonie będzie czterech reżyserów, z których każdy będzie reżyserował po dwa odcinki, jeden od razu po drugim - nazywa się to block shooting, czyli kręcenie dwóch odcinków jednocześnie. Najpierw trwają dyskusje, zgłębianie fabuły, przekazywanie intencji i wyjaśnianie, co ma stanowić rdzeń odcinka, następnie showrunnerka pozwala reżyserom przejąć kreatywną kontrolę i spokojnie wykonywać swoją pracę. Nazwiska reżyserów, które poznaliśmy dotychczas, to: Stephen Surjik (Zagubieni w kosmosieSeeThe Umbrella Academy), Edward Bazalgette (Upadek królestwaDoktor WhoPoldark. Wichry losu) i Sarah O’Gorman (Upadek królestwaCursedJamestown). Czwarte nazwisko pozostaje nieznane, być może będzie to jedna z osób pracujących przy serii 1.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj