Władca pierścieni: Pierścienie Władzy to serial o największym budżecie w historii. Realizacja pierwszego sezonu ma kosztować 465 mln dolarów, czyli prawie dwa razy tyle, ile wydano na filmową trylogię. Dzięki szpiegom portalu One Ring poznajemy różne ciekawe szczegóły, które w końcu dają nam pojęcie, z czym mamy do czynienia. Według ich informacji spadkobiercy Tolkiena, którzy sprzedali prawa Amazon Studios są bardzo zadowoleni z tego, co tej pory widzieli związanego z tym projektem. Do tego są bardziej aktywnie z nim związani. Jest to nowość, ponieważ przy trylogii Petera Jacksona nie pracowali, a nawet padały otwarte krytyczne komentarze na temat tych filmów. Z uwagi na to, jak bardzo są zadowoleni, Amazon Studios dostało w swe ręce prawa do wykorzystania informacji zawartych w książkach Silmarillion oraz Niedokończone opowieści. Po raz pierwszy w historii prawa do czegoś więcej niż Władcy Pierścieni i Hobbita zostały udzielone. Oznacza to, że w pierwszym sezonie twórcy serialu chcą wykorzystać informacje i detale zawarte w tych publikacjach. One Ring spekuluje, że chodzi o Númenor i Pierścienie Władzy, których historie są tam obecne. Dodają także, że Amazon ma również prawa do sprzedaży wszelkich gadżetów i produktów związanych ze światem serialu. Donoszą też, że na planie byli obecnie uznani eksperci od świata stworzonego przez Tolkiena, którzy dbali o wszelkie detale. Jedna zakulisowa ciekawostka może sugerować fabularne rozwiązanie. Okazuje się, że ludzie, elfy i krasnoludy mają oddzielne ekipy filmowe. To może sugerować, że nie ma interakcji pomiędzy rasami, ale fabularnych przyczyn nie poznaliśmy. Amazon Studios wymyśliło sposób, by zbijać z tropu szpiegów chcących wrzucać zdjęcia z planu. Zatrudnili specjalną ekipę filmową, która udaje prawdziwą i tworzy fałszywe sceny tylko w tym jednym celu. Wszystko oczywiście jest kosztowne i wiarygodne, więc trudno rozróżnić fałszywą ekipę od prawdziwej.

Władca Pierścieni - szczegóły

  • Główna ekipa zakończyła prace na planie w kwietniu 2021 roku. Aktorzy wrócili do domów i pracują już na innymi projektami. To oznacza, że sporo materiału już nakręcono.
  • Donoszą także, że pierwsze dwa odcinki w reżyserii J.A. Bayony są zamkniętą opowieścią wprowadzającą do serialu. Przypomina to w formie film pełnometrażowy.
  • Za kamerą innych odcinków są wielkie sławy reżyserskie, a w obsadzie nie brakuje wielkich gwiazd. To ma być dopiero ogłoszone. Szok, że nic na ten temat nie wyciekło.
  • Zobaczymy wspominane w książkach wersje niziołków, które są prekursorami znanych nam hobbitów. Tolkien pisał o nich, że mają bardziej brązową skórę i podróżowali na zachód. Jednego z nich ma grać Lenny Henry.
  • Na ekranie zobaczymy Celebrimbora. Miał go grać Tom Budge, ale zmieniono aktora na innego. Nazwisko nie jest znane.
  • Pojawią się stwory zwane lodowymi trollami. One Ring twierdzi, że jaskiniowe trolle nie mogą się pojawić, bo prawa do nich ma Warner Bros.
  • Nagość jest sporadyczna, ale obecna w serialu. Nie jest ona jednak seksualizowana, tak jak wielu fanów się obawiało, więc nie będzie żadnego seksu jak w Grze o tron. Jest to artystyczny wybór związany z mrocznym wątkiem pokazującym ofiary zepsucia elfów przez złe moce, przez co ostatecznie staną się orkami.
  • W pierwszym sezonie nie zobaczymy Saurona, który w tej epoce wiele lat przed wydarzeniami z kinowej trylogii, był już obecnym zagrożeniem.
  • Premiera ma potencjalnie odbyć się w połowie 2022 roku.

Władca Pierścieni - najpotężniejsze istoty 

+18 więcej
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj