Wonder Woman 1984 to oczekiwany film Warner Bros. i DC, który będzie kontynuacją Wonder Woman z 2017 roku. W roli głównej powróci Gal Gadot, a na stanowisku reżysera - Patty Jenkins. Według dostępnych na tę chwilę informacji, nie będzie to typowy sequel produkcji - film ma wykorzystywać znane motywy z poprzedniej części, jednak będzie to zupełnie samodzielna i inna historia. Początkowo Wonder Woman 1984 miała wejść na ekrany kin w listopadzie tego roku, jednak w październiku data premiery została przesunięta - obecnie ustalone jest, że produkcja zadebiutuje 5 czerwca 2020 roku. Wielu fanów było niepocieszonych taką decyzją, tym bardziej, że nigdy nie padł powód, dla którego zdecydowano się na przełożenie debiutu. Teraz sytuację komentuje producent, Charles Roven. Jak mówi:
Od początku chcieliśmy tej daty, jaką mamy teraz. Jeszcze zanim zamknął się rok 2018 - swoją drogą, bardzo dobry dla wytwórni - studio doszło do wniosku, że musi mieć zaklepany wielki przebój na sezon 2019. Prowadziliśmy więc pre-produkcję w bardzo szybkim tempie, Patty w tym samym czasie robiła serial dla TNT... Dokładaliśmy wszelkich starań by dotrzymać listopadowej daty. Robiliśmy to, bo studio powiedziało, że naprawdę tego potrzebuje, ale potem przyszli do nas i stwierdzili: "Wiecie co? Macie rację. Wróćmy do tego samego miesiąca, w którym wydaliśmy Wonder Woman i dajmy sobie więcej czasu.
Przypomnijmy, że w filmie zagrają też Kristen Wiig, Pedro Pascal czy Chrise Pine. Akcja - jak głosi sam tytuł - rozegra się w 1984 roku.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj