Niewiele informacji ujawniono o X-Men '97. Wiemy, że będzie to kontynuacja kultowego serialu animowanego X-Men z 1992 roku. Dla wielu z fanów popkultury była to pierwsza i wyjątkowa styczność z superbohaterami. Według wcześniejszych informacji The Wrap, historia sequela rozpocznie się w momencie zakończenia oryginału. Beau DeMayo jest głównym scenarzystą i producentem wykonawczym. To on w rozmowie z The Direct wypowiedział się na temat powiązania serialu z Kinowym Uniwersum Marvela.
Przypomnijmy, że Marvel Studios również pracuje nad tym projektem i serial animowany o X-Men będzie pierwszą produkcją z tymi bohaterami, po tym jak prawa do ekranowych przygód postaci znalazły się w rękach Disneya. To może oznaczać, że serial animowany w jakiś sposób będzie kanoniczny z MCU, podobnie jak pierwszy serial animowany studia - A gdyby...?. Przed nami premiera Doktor Strange w multiwersum obłędu, być może tam dowiemy się więcej na temat losu mutantów w uniwersum, ale sprawę skomentował teraz główny scenarzysta, Beau DeMayo.
Twórca stwierdził, że "częścią niespodzianki będzie samodzielne odkrywanie tego podczas oglądania serialu". Dodał, że nie może nic na tym etapie zdradzić, ale zasugerował, że widzowie podczas seansu będą w swoich myślach powracać do pytania dotyczącego kanonu. Wszystko jest więc dalej owiane tajemnicą, ale jeśli kontynuacja okaże się kanoniczna względem Kinowego Uniwersum Marvela, w takim wypadku należy też traktować pierwszą serię z 1992 roku za część MCU.
Serial ma zadebiutować w 2023 roku na Disney+.