Na Comic-Con zaprezentowano pierwszy materiał wideo z filmu "X-Men: Apocalypse". Niestety tylko tym zebranym na panelu. Nam pozostaje krótkie nagranie fana.
W nocy polskiego czasu odbył się na Comic-Con panel studia 20th Century Fox, które promowało m.in. film "X-Men: Apocalypse". Zaczęło się bardzo nostalgicznie, bo od pokazania wideo ze scenami powstałych już filmów w uniwersum X-Men. Na końcu materiału były fragmenty z przesłuchania Hugh Jackmana do roli Wolverine'a oraz moment, w którym Bryan Singer oferuje mu rolę. Ta, jak wiemy, zmieniła życie aktora na zawsze.
Zanim panel - który możecie zobaczyć poniżej - na dobre wystartował, Jackman i Singer chwilę pogawędzili i reżyser przypomniał sytuację, w której powiedział aktorowi: "Nawet jeśli film będzie do bani, będziesz Wolverinem na zawsze". Zanim gwiazdor opuścił scenę, Singer przypomniał mu, że pojawił się w każdym filmie o X-Men do tej pory i zasugerował, że chce go do epizodycznej roli w "X-Men: Apocalypse". Okazuje się więc, że występ Jackmana w superprodukcji nie jest jeszcze pewny.[video-browser playlist="724867" suggest=""]
Dowiedzieliśmy się również, że film rozgrywa się 10 lat po wydarzeniach z "X-Men: Days of Future Past". Mamy 1983 rok i jest to zupełnie inny świat, bo ludzie w tej linii czasowej zaakceptowali istnienie mutantów.
Michael Fassbender przyznał, że gdy zobaczymy Magneto w filmie po raz pierwszy, będzie on zwyczajnym, prostym facetem, który prowadzi normalne życie. Zawiesił pelerynę na kołku i porzucił swoje złowieszcze cele. Oscar Isaac dodał, że Apocalypse uważa, iż świat który zastał po swoim przebudzeniu, to nie świat jaki sobie wyobrażał:
Bóg spał, ale teraz się obudził i zdaje sobie sprawę, że trzeba dokonać zmian - powiedział aktor.
Główną mocą złoczyńcy jest zdolność manipulacji, który potrafi eksploatować słabości innych, jak lider kultu. Pokazano pierwsze fragmenty obrazu, ale Fox nie opublikowało ich w sieci oficjalnie. Możemy spojrzeć, jak wygląda Apocalypse na krótkim filmiku, który nagrał jeden z fanów:
Cały panel - który możecie zobaczyć poniżej - zakończył się grupowym selfie, które zrobił Channing Tatum posługując się laską Gambita. Na zdjęciu obecni są aktorzy z filmów "X-Men: Apocalypse", "Deadpool" i "The Fantastic Four", a nawet Stan Lee.
Pojawiła się też oficjalna wersja plakatu, który rozdawano wczoraj na halach Comic-Con: