YouTube oficjalnie występuje przeciwko korzystaniu z programów blokujących reklamy w celu obejścia treści reklamowych na swojej platformie. Rzecznik prasowy należącej do Google usługi udostępniania wideo powiedział niedawno portalowi Business Insider, że YouTube rozpoczął globalną kampanię zachęcającą widzów korzystających z blokerów reklam do włączenia reklam w witrynie lub wypróbowania wersji premium (płatnej) bez reklam.
Przedstawiciel YT dodał, że korzystanie z blokady reklam w YouTube jest niezgodne z warunkami korzystania z usługi. „Reklamy wspierają zróżnicowany ekosystem twórców na całym świecie i umożliwiają miliardom dostęp do ulubionych treści w YouTube” – zauważył rzecznik.
W ramach ograniczonego eksperymentu jeszcze w czerwcu YouTube zaczął ograniczać wyświetlanie filmów użytkownikom blokującym reklamy, a niektórzy otrzymywali monity informujące, że odtwarzacz zostanie zablokowany po trzech filmach, jeśli nie wyłączą blokady lub nie zarejestrują się w YouTube Premium.
Wtedy YouTube Premium – model subskrypcji bez reklam – było wycenione na 19,99 zł. Jednak latem YouTube po cichu podniósł cenę członkostwa do 23,99 zł miesięcznie. Cena pakietu rodzinnego nie zmieniła się jednak i nadal wynosi 35,99 zł za miesiąc.
Niezadowoleni użytkownicy coraz głośniej mówią o tej zmianie na platformach społecznościowych, a niektórzy dzielą się wskazówkami, jak obejść wykrywanie blokowania reklam w YouTube za pomocą różnych rozszerzeń przeglądarki i innych poprawek. Inni są nieugięci w swoim przekonaniu, że poddanie się życzeniom YouTube spowoduje stały zakaz blokowania reklam.
https://twitter.com/Alzter_S/status/1711245948813500647
Walka z blokowaniem reklam jest dla YouTube realnym sposobem na zwiększenie przychodów. Czy ta decyzja sprawi, że stracą niektórych widzów? Oczywiście, ale o wiele bardziej prawdopodobne, że przychody ogólnie wzrosną, ponieważ niektórzy obecni użytkownicy blokujący reklamy bez wątpienia zdecydują się umieścić witrynę na białej liście, zamiast całkowicie tracić do niej dostęp. Z koeli inni mogą zacząć wspierać YouTube poprzez subskrypcję Premium i kontynuować korzystanie z serwisu bez reklam. Ponadto, nawet jeśli niektórzy użytkownicy przestaną korzystać z YouTube, to utrata przychodów nie nastąpi, ponieważ ci użytkownicy przecież i tak nie oglądali reklam.