Zabójcza broń to serial, który miał swoje największe problemy pod koniec 2. sezonu. Wszyscy byli zaskoczeni, gdy w trakcie emisji 3. serii główny aktor ot tak powiedział, że kończy przygodę z serialem. Producenci w końcu odnieśli się do sprawy przyszłości serialu.
Lethal Weapon to serial, którego problemem stały się jego gwiazdy. Najpierw wybuch konflikt pomiędzy
Damon Wayans a
Clayne Crawford, przez który Crawford został zwolniony. Potem sam Wayans zaczął sugerować pożegnanie z serialem z uwagi na swoje zdrowie. Problem w tym, że wówczas nikt z producentów nie wiedział o jego decyzji.
Podczas TCA odbył się panel z serialu, gdzie poruszono kwestię jego przyszłości. Szef Foxa, Charlie Collier, nie odniósł się bezpośrednio do zaskakujących komentarzy aktora z końcówki ubiegłego roku. Stwierdził tylko, że wszelkie zakulisowe problemy zostały rozwiązanie i uważa, że serial radzi sobie całkiem nieźle. Dziennikarze odczytują te słowa jako sugestię dobrych szans na 4. sezon.
Problemem Damona Wayansa jest kwestia zbyt wielu godzin pracy, które według niego odbijały się na jego zdrowiu. Aktor jest cukrzykiem. Według informacji portalu Deadline aktor razem z producentami uzgodnili dogodny terminarz prac, który bardziej mu odpowiadał. Zdaniem Matta Millera, showrunnera serialu, samopoczucie Wayansa poprawiło się dzięki tej zmianie. Ma nadzieję, że powróci w 4. sezonie. Sądzi, że komentarze aktora z października 2018 roku to była prośba o pomoc i dlatego od razu wzięli się do działania.
Decyzji jeszcze nie ma, ponieważ
Matt Miller jeszcze nie przedstawił producentom z Foxa wizji na 4. sezon. Ma niedługo do tego dojść. W rozmowie zdradził, że 3. sezon skończy się bardzo sugestywnym wskazaniem kierunku na 4. sezon. Uważa, że wymyślili duży i ciekawy koncept fabularny.
- Usiedliśmy razem i inaczej ustawiliśmy godziny pracy Damona. Od tego momentu wszystko idzie wspaniale. Damon kipi radością i cieszy się z przebywania na planie - mówi Miller.
Wspomina też pozytywne zachowanie Wayans z okazji zakończenia prac nad 3. sezonem.
- Wygłosił przemówienie do całej ekipy i wszystkim podziękował. Kupił każdej osobie niesamowicie drogie kurtki z okazji końca sezonu. Był naprawdę miły i uroczy. To była cudowna chwila. Obecnie jest na Hawajach, gdzie odpoczywa - mówi Miller.
Ewentualne decyzje mogą zapaść w nadchodzących tygodniach.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h