Chińska firma Tencent, odpowiedzialna za stworzenie gry Honour of Kings, wdrożyła dość nietypową metodę weryfikacji wieku. Zamiast polegać na zawodnych deklaracjach użytkowników, dodali do aplikacji system biometryczny, który analizuje wygląd twarzy i na tej podstawie ocenia, ile lat ma dany gracz. System ten pojawił się w Honour of Kings nie bez powodu. W ostatnich miesiącach chińskie władze wydały ostrą walkę branży gamingowej, wszystko z powodu narastającego problemu uzależnienia od gier komputerowych, z którym zmagają się młodzi gracze. Firmę Tencent uznano za jednego z głównych winowajców tej sytuacji. Aby załagodzić spór z rządem, producent wprowadził ograniczenia czasowe w dostępie do aplikacji . Gracze w wieku do 12 lat mogli grać w Honour of Kings tylko przez godzinę dziennie. Młodzież w wieki 13-18 lat - przez dwie godziny. Zabezpieczenie bazowało na deklaracjach użytkowników, przez co było jednak zbyt łatwy do oszukania. Dlatego postanowiono przetestować biometryczne narzędzia do weryfikacji wieku użytkowników. Pilotażowy program kontroli wieku za pośrednictwem systemu rozpoznawania twarzy rozpoczęto 29 września. Do testów wytypowano kilka tysięcy graczy z Pekinu i Shenzhen, na których Tencent sprawdzi niezawodność oprogramowania. Niestety wydawca nie zdradził, jak dokładnie działa technologia, która ma zweryfikować wiek użytkowników. Firma Tencent zapewnia, że zrobi wszystko, co w jej mocy, aby zadbać o zdrowie młodych graczy i uchronić ich przed uzależnieniem. Jeśli system ten będzie działał tak, jak należy, może okazać się znacznie skuteczniejszym narzędziem niż ograniczenia wiekowe PEGI. Jestem niezmiernie ciekaw, jak wprowadzenie takiego zabezpieczenia na skalę globalną wpłynęłoby na branżę gier. Czy Counter-Strike: Global Offensive wciąż cieszyłby się taką popularnością? No i czy The Witcher 3: Wild Hunt okazałby się takim sukcesem, gdyby grali w niego wyłącznie dorośli gracze? To pytania które niechybnie powinny paść w kontekście tego zabezpieczenia. Choć osobiście nie wyobrażam sobie, żeby system rozpoznawania twarzy został wprowadzony na Steama czy na konsole. To wymagałoby zmuszenia graczy do zakupu kamerek internetowych... i mocno odbiłoby się na kondycji finansowej całej branży.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj