O tym, że Marvel planuje stworzyć kobiecą inkarnację Thora pisaliśmy w lipcu ubiegłego roku. W jutrzejszym numerze komiksu "Thor" zostanie wyjawiona tożsamość tej postaci. Okaże się, że Thorem jest... Jane Foster. Postać w komiksach jest chora na raka i z planszy wynika, że dzierżenie młota Thora jeszcze bardziej ją wykańcza.
Ta postać jest też bardzo znana wielbicielom Kinowego Uniwersum Marvela jako miłość Thora. Czyżby decyzja o tym, by Jane Foster w komiksach stała się Thorem miała być jakąś sugestią, by w przyszłości Natalie Portman przejęła młot z rąk Chrisa Hemswortha? Tak naprawdę trudno powiedzieć, ale można założyć, że taka ewentualność jest możliwa, ponieważ ta decyzja wyraźnie zmusza do zadania takiego pytania.
Czytaj także: Nowe komiksy Marvela w Polsce
Numer komiksu "Thor", z którego pochodzi poniższa plansza został zrealizowany ze scenariuszem Jasona Aarona i rysunkami Russella Dautermana.