#zostanwdomu to ważna akcja mająca miejsce w każdym kraju dotkniętym przez pandemię koronawirusa. Ma na celu ograniczenie rozprzestrzeniania się choroby. W Niemczech studenci wpadli na świetny pomysł, jak zniechęcić ludzi do wychodzenia w miejsca publiczne.
#zostanwdomu dotyczy każdego kraju, w którym panuje koronawirus. Jest to praktyka stosowana przez wszystkie rządy, aby ograniczyć jego rozprzestrzenianie. Wszędzie też jest wielu ludzi, którzy tę sytuację lekceważą. To właśnie dlatego dwóch studentów z europejskiej placówki szkoły reklamy Miami Ad School wpadło na świetny pomysł, jak zniechęcić ludzi do wychodzenia z domu.
Stworzyli fałszywą kampanię reklamową, która podbija sieć.
Seine Kongruankit (dyrektor artystyczny kampanii) oraz Matithorn Prachuabmoh Chaimoungkalo (copywriter) to dwaj studenci mieszkający w Niemczech, którzy są jej autorami. W wywiadzie udzielonym portalowi Bored Panda zdradzili szczegóły swojej wizji. Uznali, że milenialsi najbardziej chcą unikać spoilerów z filmów i seriali. Początkowo chcieli sprzedać pomysł działowi Netflixa w Singapurze (jeden z twórców pochodzi z Tajlandii), ale odmówiono im, ponieważ platforma nie chce spoilerować swoich produktów. Kampania polega na stworzeniu wideo sugerującego, że na ulicach miast są billboardy spoilerujące popularne seriale Netflixa.
Wideo opublikowali w mediach społecznościowych oraz na platformie adsoftheworld.com. Bardzo szybko zaczął o nich mówić cały świat. Wielu ludzi wierzyło nawet, że to prawdziwa kampania stworzona przez Netflixa, a nie przez dwóch studentów stawiających pierwsze kroki w branży reklamowej. Stało się to tak powszechne, że nawet poczytny Forbes poruszył temat, by pokazać odbiorcom, że Netflix tego nie zrobił.
Oceńcie sami, jak im wyszło.
Pamiętajcie o SPOILERACH!
https://www.instagram.com/p/B-P73RMB0io/
Netflix skomentował fałszywą kampanię na Twitterze, chwaląc ideę i kreatywny pomysł, ale podkreślając, do kogo należy autorstwo.
fot. https://twitter.com/netflix/status/1243214977361563653
Przypomnijmy, że od czasu początku pandemii koronawirusa w USA i w Europie Netflix zanotował 25% wzrostu odbiorców w skali globalnej. Natomiast akcje platformy na giełdzie wzrosły o 17%.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h