Czasem potrzeba więcej niż jednej osoby do rozwiązania zagadki kryminalnej… albo do uczynienia produkcji ciekawszą. Chemia między głównymi bohaterami może przesądzić zresztą o sukcesie serialu czy filmu, nawet jeśli fabuła nie należy do najbardziej udanych.

Przed laty podziwialiśmy pracę Davida Addisona i Maddie Hayes z "Na wariackich papierach", Dona Johnsona i Cheecha Marina z "Nash Bridges" oraz Foxa Muldera i Dany Scully z serialu The X-Files. Kto zaś teraz wyróżnia się na małym ekranie? Poniżej przedstawiamy siedem najlepszych detektywistycznych duetów, które możemy oglądać w obecnie emitowanych serialach.

 

Sherlock Holmes i John Watson
Sherlock

Sherlocka i Watsona znamy od ponad stu lat i widzieliśmy na ekranie już w co najmniej kilkunastu różnych wydaniach, a jednak twórcom serialu BBC udało się tchnąć w nich nowe życie. "Bromans", do jakiego dochodzi między postaciami Benedicta Cumberbatcha i Martina Freemana, bezpośrednio nawiązuje do pierwowzoru Arthura Conan Doyle'a. Sherlock jest tu genialnym ekscentrykiem, któremu Watson ustępuje inteligencją, jednocześnie nadrabiając zdrowym rozsądkiem. W pojedynkę są wielkimi ludźmi, ale razem tworzą jeden z najważniejszych duetów - nie tylko detektywistycznych - w historii. [Dawid Rydzek]

 

Rust Cohle i Martin Hart
True Detective

Wystarczyło obejrzenie jednego odcinka, by Rust i Martin (w pełni zasłużenie) trafili na tę listę. Niby składają się ze znanych z wielkiego i małego ekranu schematów - Rust to pokręcony, doświadczony rodzinną tragedią, a przy tym genialny śledczy, Martin to z kolei spokojny, rodzinny człowiek, który woli się nie wychylać i wiecznie chroni swojego partnera przed nim samym (coś jak Riggs i Murtaugh z Zabójczej broni). Tym, co czyni ich jednak wyjątkowymi, jest chemia między wcielającymi się w nich Matthew McConaugheyem i Woodym Harrelsonem. Jest w niej odrobina humoru, ale przede wszystkim dużo mroku i smutku; trudno nazwać ich przyjaciółmi, raczej połączonymi wzajemnym szacunkiem i wspólną sprawą niechętnymi partnerami. Martin chyba też trochę boi się zarówno o, jak i samego Rusta. Obserwowanie rozwoju ich relacji jest fascynujące. [Marcin Zwierzchowski]

 

Sam i Dean Winchesterowie
Supernatural

Braterska krew potrafi rozwiązać niejeden problem i niejedną zagadkę – przynajmniej tak jest w przypadku Sama i Deana Winchesterów. Detektywi od zdarzeń nie z tego świata już dziewiąty rok raczą widzów polowaniami na duchy, demony, wilkołaki, wampiry, bogów olimpijskich… Do wyboru, do koloru. Ale czym byłby rodzinny biznes bez odrobiny/wielu scen wzruszeń, kłótni, wybaczeń, docinków oraz najwyższych poświęceń? Jeden pójdzie za drugiego w ogień, drugi duszę odda – chociaż czasem wydaje się to być już odrobinę schematyczne. Ale wszystko w zgodzie z zasadą "kierowca wybiera muzykę, pasażer się zamyka". [Tomasz Skupień]

 

Sarah Linden i Stephen Holder
The Killing

Linden i Holder – osoby z dwóch różnych światów, które połączyło brutalne morderstwo nastolatki. Ona spokojna, zamknięta w sobie, z obsesyjną rządzą rozwikłania skomplikowanej kryminalnej zagadki. On roztrzepany i nieco zagubiony w poszukiwaniu własnej tożsamości. Zbliżyło ich do siebie nie tylko pełne wyrzeczeń dochodzenie, ale też wzajemna walka z demonami przeszłości, które tak bardzo odmieniły ich życie. Niezaprzeczalna i niesamowita chemia pomiędzy Mireille Enos oraz Joelem Kinnamanem to obok znakomitego scenariusza główna siła napędowa serialu. Stworzyli oni rewelacyjną parę telewizyjnych detektywów, których poczynania w mrocznym i wiecznie deszczowym Seattle ogląda się z zapartym tchem. [Oskar Rogalski]

 

Rick Castle i Kate Beckett
Castle

Rick Castle i Kate Beckett to para detektywów, która początkowo z małego ekranu miała zniknąć po pierwszym sezonie. Na szczęście stało się inaczej i oglądamy ich już szósty rok. Twarda, ale do bólu sprawiedliwa i mająca w sobie wiele ciepła policjantka oraz uroczy geek, pisarz, detektyw-amator stworzyli duet, który bawi, wzrusza i wciąż wywołuje ogromne emocje. Tej dwójce niestraszna żadna zbrodnia i żadna kryminalna zagadka, a ponieważ oprócz pracy łączy ich jeszcze relacja osobista, która nie tylko nie zepsuła serialu, ale wniosła do niego nową świeżość, Castle to dla serialomaniaków pozycja obowiązkowa. [Marcin Rączka]

 

Seeley Booth i Temperance Brennan
Bones

Temperance Brennan i Seeley Booth nie są klasyczną parą detektywów. Co prawda on pracuje w FBI, ale ona na każdym kroku podkreśla swoją nadrzędną funkcję wybitnego antropologa. Ich relację, poza wybitnym egocentryzmem Brennan, utrudnia również jej nieudolność w jakichkolwiek kontaktach międzyludzkich. Na szczęście wspólne odkrywanie szkieletów oraz rozwiązywanie zagadek kryminalnych idzie im bardzo dobrze, chociaż od czasu do czasu przerywane jest romantycznymi podchodami, które wraz z kolejnymi sezonami stają się coraz ciekawsze. [Marta Hołowaty]

 

Alec Hardy i Ellie Miller
Broadchurch

W nadmorskim miasteczku los styka ze sobą parę detektywów, których na pozór nic nie łączy. On jest cynicznym i zdystansowanym mężczyzną po przejściach, ona to szczęśliwa żona i matka. Próba współpracy, która z początku wydawała się niemożliwa, szybko przeradza się w fascynującą i niezrozumiałą dla innych więź. Ellie Miller i Alec Hardy to para detektywów w serialowym świecie bardzo młoda, ale niesamowicie charyzmatyczne i osobliwe postacie wykreowane przez Davida Tennanta oraz Olivię Colman już teraz zasługują na wyróżnienie. Taka chemia między bohaterami nie zdarza się często. [Katarzyna Koczułap]

 

Czy Wasza ulubiona para znalazła się na naszej liście?

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj