Bramy Hollywood planował przekroczyć dużo wcześniej, jednak życie napisało dla niego inny scenariusz. Prawdziwy rozgłos zdobył dzięki roli Kylo Rena w Gwiezdnych Wojnach. 38-letni Adam Driver jako Maurizio Gucci ponownie udowodni, że dobrym mężem potrafi być zarówno w życiu, jak i na ekranie.
Wychowany przez asystentkę prawnika Nancy Wright oraz pastora Joe'a Douglasa Drivera, urodzony w San Diego Adam Driver po rozwodzie rodziców przeprowadził się do Mishawaka w amerykańskim stanie Indiana. To właśnie w rodzinnej miejscowości matki jako 7-latek, wraz z jej nowym partnerem, dołączył do kościelnego chóru, rozpoczynając swoją artystyczną przygodę. Przytłaczająca rzeczywistość przemysłowego miasteczka sprawiła, że pasję do kina odkrył już jako nastolatek. "Naszą ucieczką były filmy. Mishawaka to wiele dobrych rzeczy, ale światowym centrum kultury nie jest. Nie podróżowaliśmy, nikogo nie było stać na wyjazd do Europy. Blockbuster Hollywood Video oraz chodzenie do kina były właściwie naszym jedynym wyjściem" - wspomniał w wywiadzie dla The Telegraph w 2015 roku. Mimo iż najbardziej fascynowała go gra aktorska Arnolda Schwarzeneggera oraz Billa Irwina, szczególną uwagę stroniącego od młodzieńczego chaosu introwertyka przykuł film Podziemny Krąg z udziałem Brada Pitta. Adam Driver, zaprzyjaźniając się z mniejszą grupą rówieśników, dzięki której nabrał większej pewności siebie, zorganizował własną wersję kultowego klubu walki, zapraszając znajomych z liceum do brania udziału w niebezpiecznym wydarzeniu. "Był kiedyś facet, który przejechał obok na rowerze. Spytał się nas, co robimy, więc zacząłem się z nim bić"- przyznał Driver. Przyszły aktor nie spodziewał się, że to doświadczenie przyda mu się podczas kręcenia filmowego debiutu Archangel z 2010 roku. W krótkometrażowej produkcji Jamesa Lawlera wcielił się w seryjnego mordercę. W jednej ze scen jego bohater podstępem trafia do opuszczonego magazynu, gdzie zostaje zaatakowany przez tajemniczą kobietę. Co ciekawe, w jego filmową rywalkę wcieliła się polska modelka Karolina Babczyńska.
Zanim jednak Adam Driver na stałe zagościł w branży filmowej, jego droga do sukcesu była równie wyczerpująca, jak przygotowania do pierwszej roli zabójcy. Jego przygoda z aktorstwem zaczęła się w liceum, kiedy jako pochłonięty światem kina zbuntowany nastolatek postanowił dołączyć do kółka teatralnego. Niezwykły talent przyszłego gwiazdora szybko zauważyła prowadząca zajęcia nauczycielka, która namówiła Adama, aby ten wysłał swoje zgłoszenie do prestiżowej szkoły teatralnej w Nowym Jorku Juilliard School. Ku jego zdziwieniu, władze uczelni nie podzieliły entuzjazmu nauczycielki i odrzucili jego aplikacje. Dla pracującego na trzech etatach 17-latka, który został zmuszony przez rodziców do opłacania własnego pokoju w rodzinnym domu, niejasna przyszłość była dużym rozczarowaniem. "Płaciłem $200 miesięcznie. Zmusili mnie do zakupu własnej lodówki i kuchenki mikrofalowej. Mogłem wchodzić frontowymi drzwiami, ale najpierw musiałem zapukać" - wspomina ciężkie czasy. Przyzwyczajony do samodzielnego życia, w 2001 roku zdecydował się na niezwykle odważny krok i wyruszył w samotną podróż do Los Angeles, aby podbić Hollywood i w końcu spełnić swoje marzenie o zostaniu aktorem. "Pożegnałem się z moją dziewczyną w stylu: pomyślimy, jak pogodzić nasz związek z moim wyjazdem. Powiedziałem moim przyjaciołom: do zobaczenia, było super, ale muszę uderzyć w wielki świat". Jak się później okazało, emocjonalne pożegnanie nie było jednak konieczne. W drodze do celu samochód Adama zepsuł się niedaleko Amarillo w Teksasie. Przez wysokie koszty naprawy jego pobyt w pobliskim hotelu trwał tylko dwa dni, po czym niespełniony nastolatek wrócił do swojej rodziny. "Właściwie to było naprawdę upokarzające. Cztery dni później wprowadziłem się z powrotem razem z moją lodówką" - wspomina.
Kolejna przeszkoda w rozpoczęciu kariery aktorskiej pojawiła się niedługo po powrocie. Głęboko poruszony tragicznymi wydarzeniami w Nowym Jorku z 11 września 2001 roku postanowił dołączyć do amerykańskiej piechoty morskiej. "Kiedyś kłóciłem się z moim ojczymem i zapytał mnie: dlaczego nie dołączysz do piechoty morskiej?. A ja na to: właściwie czemu nie!". Kiedy tam poszedłem i spotkałem się z rekruterem, ten powiedział do mnie: Uciekasz przed glinami? Ponieważ nigdy nie mieliśmy nikogo, kto chciałby tak szybko stąd uciec" - przyznał w wywiadzie dla magazynu The Rolling Stone. Słowa mężczyzny okazały się prorocze, gdyż Adam spędził tam zaledwie 2 lata i 8 miesięcy. Uległ wypadkowi podczas jazdy rowerem górskim, więc zakończył swoją przygodę z odznaką kaprala. "Będę palił papierosy i zostanę aktorem, kiedy stąd wyjdę. To były moje dwie myśli"- twierdzi aktor. Niezwykle zdeterminowany ponownie wysłał zgłoszenie do wcześniej wspomnianej szkoły teatralnej, która tym razem otworzyła mu drzwi do kariery. Przyzwyczajony do silnych emocji początkujący artysta swoim chaotycznym zachowaniem sprawiał, że bali się go nawet znajomi z klasy. "Sprawiłem, że ludzie w mojej szkole płakali, ponieważ po prostu przywykłem do dość intensywnych emocji. Czułem, że naprawdę chcę osiągnąć mój cel! Bardzo mocno! Cokolwiek to było! Musiałem się po prostu trochę uspokoić". Przenoszenie prywatnych doświadczeń na ekran pomogło początkującemu artyście wzbudzić zaufanie wśród twórców filmowych. Dość szybko otrzymał propozycję pracy od twórców filmowych. W półgodzinnej produkcji HBO The Wonderful Maladys w reżyserii Alana Taylora wcielił się w Zeda, po czym wystąpił jako Jared Rock w Goldstar, Ohio autorstwa Michaela Tisdalea.
Przełomowym rokiem w karierze Drivera okazał się 2012. Choć wcześniej pojawił się między innymi w dramacie biograficznym Clinta Eastwooda J. Edgar z Leonardo DiCaprio w tytułowej roli, z serialu Dziewczyny, z drugoplanowymi postaciami pożegnał się dopiero za sprawą filmu Frances Ha, w którym wcielił się w postać Leva . "Adam pracuje w sposób totalnie nieoczywisty, ale kiedy coś robi, myślisz: och, oczywiście, że ta scena powinna być zagrana w ten sposób" - zauważył jedną z najważniejszych cech aktora reżyser filmu Noah Baumbach. Niedługo po premierze filmu Adam Driver pojawił się również w Lincolnie Stevena Spielberga. Mimo mało istotnej roli został zauważony przez krytyków filmowych i otrzymał kolejne propozycje współpracy. Rok później wyruszył na pustynię, wcielając się w pierwszoplanową rolę fotografa Ricka Smolana wraz z grającą Robyn Davidson Mią Wasikowską. Poza ścieżkami w reżyserii Johna Currana pozostawał przy drugoplanowych rolach. Nie oznaczało to jednak, że nie cieszył się popularnością, gdyż mniej komercyjne tytuły (takie jak Co jest grane, Davis?, Zimowy ptaszek i Złaknieni) nadal wzbudzają zainteresowanie wśród pasjonatów kina. Za ostatni tytuł Driver otrzymał nawet specjalną statuetkę na Festiwalu Filmowym w Wenecji w kategorii najlepszego aktora.
Adamowi Driverowi udało się wzbudzić sympatię również wśród fanów kultowej serii sci- fi Gwiezdne Wojny.W kosmicznym uniwersum po raz pierwszy wylądował w 2015 roku w filmie Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy jako Kylo Ren. Rola filmowego wnuka legendarnego Anakina Skywalkera zyskała uznanie wśród wielbicieli serii, którzy z wielką chęcią oglądali aktora również w kolejnym filmie z jego udziałem Gwiezdne wojny: ostatni Jedi z 2017 roku. Adam Driver w szczególności spodobał się młodszym widzom. Zdobył statuetki Teen Choice Awards oraz MTV Złoty Popcorn za najlepszy czarny charakter. Okrzyknięty najlepszym aktorem na gali Gotham Independent Film Awards został za sprawą Historii Małżeńskiej z 2019 roku, w której wcielił się w filmowego męża bohaterki granej przez Scarlett Johansson. Historia dziesięcioletniego małżeństwa Nicole i Charliego poruszyła widzów na całym świecie. Zdobywała ponad 20 prestiżowych nagród filmowych za niesamowicie dobraną obsadę.
Driverowi, który nie ukrywa, że wielokrotnie wykorzystywał prywatne doświadczenia na planie filmowym, w szczególności przydały się wspomnienia z rozwodu rodziców. "Nie myślę, że koniecznie trzeba przejść przez rozwód, aby zagrać taką rolę. Jednak zdecydowanie ułatwiło mi to odrobienie pracy domowej. Nie mogłem się powstrzymać od patrzenia na postać z własnej perspektywy" - twierdził. Historia Małżeńska nie była pierwszym filmem, w którym wykazał się niezwykłym poświęceniem. Aktor, przygotowując się do roli w dramacie historycznym Martina Scorsese Milczenie, schudł ponad 20kg. "Byłem tak głodny i tak zmęczony w niektórych momentach, że nic nie mogłem zrobić. Nie sądzę, żebym kiedykolwiek wcześniej poświęcił się tak jak wtedy".
Aktor wolne chwile spędza u boku żony i kilkuletniego syna. Joanne Tucker, którą poślubił w 2013 roku po długich latach znajomości, wspólnie z mężem założyła fundację Arts in the Armed Forces, zajmującą się dostarczaniem darmowych pakietów artystycznych członkom służb wojskowych oraz ich rodzinom. Adam Driver chętnie wspiera walczących z negatywnymi emocjami żołnierzy - organizuje odpowiednie ćwiczenia wspierające ich w powrocie do normalnego życia. "Moja praca polega na byciu szpiegiem- przebywaniu w życiu publicznym, prywatnym i ciągłym zdobywaniu doświadczenia"- podsumowuje swój zawód Adam Driver.