SAW GERRERA

Początkowo sądziłem, że Saw Gerrerę - granego przez Foresta Whitakera, czyli weterana z serialu Wojny Klonów - zobaczymy na planecie Jedha, jednak to jedno ujęcie, gdy idzie, mówi nam coś innego. Zwróćcie uwagę na okno po lewej stronie kadru. Widzimy za nim zielone pagórki, a nie piaszczysty krajobraz. Stawiam, że to planeta z początku zwiastuna z Galenem i Jyn, o której napiszę więcej w dalszej części analizy. W końcu też wiemy, dlaczego sam Whitaker mówił, że bliżej mu do Vadera. Brak nóg, bezwzględność oraz maska do oddychania, która wisi po prawej na klatce piersiowej, mówią wyraźnie, że to bardziej maszyna niż człowiek.
fot. zrzut ekranu ze zwiastuna / Lucasfilm

TYTUŁ FILMU

Po pierwszym zwiastunie polscy widzowie krzyczeli, że tłumaczenie tytułu jest głupie, nawet gdy wiele osób wyjaśniało, że to wojskowy znak wywoławczy, więc pasuje idealnie. Ten zwiastun w pełni to potwierdza - Łotr 1 to nie tylko Jyn, ale cała grupa udająca się na tę misję. To jest ich znak wywoławczy. Wszystko nabrało sensu.
fot. zrzut ekranu ze zwiastuna / Lucasfilm

TAJEMNICZY IMPERIALNY OFICER

Poprzednie zwiastuny udowodniały, że ta scena ma miejsca na pokładzie Gwiazdy Śmierci. Widzimy w niej dyrektora Krennica w towarzystwie różnych imperialnych oficerów i przychodzi ktoś, kogo widzimy z tyłu. To ktoś ważny, bo każdy obraca się i patrzy na niego. Ktoś, kto porusza się z perfekcyjnym spokojem i wojskową sztywnością. Oczywiście wielu fanów, tak jak i ja, miało nadzieję, że to Wielki Moff Tarkin, który w końcu jest ściśle związany z Gwiazdą Śmierci. Choć nie wykluczam, że pojawi się w filmie w epizodzie, sądzę, że w tym miejscu nie ma mowy o nim. Serial Star Wars Rebelianci rozgrywa się w bardzo bliskim okresie do filmu, a w nim Tarkin ma siwiejące włosy z tyłu głowy. Jeśli więc nie zdecydował się na farbowanie, ta postać to nie on.
fot. zrzut ekranu ze zwiastuna / Lucasfilm

NOWA TAJEMNICZA PLANETA

Według oficjalnych informacji pochodzących z opisów zabawek Hasbro oraz krótkometrażówki Lucasfilmu z zabawkami w rolach głównych ta mroczna, skalista, pogrążona w deszczu planeta to Eadu. Zwiastun pokazuje, że właśnie tutaj znajduje się Galen Erso, pracujący nad technologią wykorzystywaną przez Gwiazdę Śmierci. Co ciekawe, wspomniana krótkometrażówka zasugerowała, że bohaterowie będą zbierać plany w częściach z różnych miejsc. To by wyjaśniało, dlaczego po wycieczce na Eadu, gdzie - jak widzimy - dojdzie do walki Rebelii z Imperium, wszyscy udali się na Scarif, nad którym stacjonuje Gwiazda Śmierci.
fot. zrzut ekranu ze zwiastuna / Lucasfilm

BITWA O SCARIF

Możemy być pewni, że mamy tutaj do czynienia z wielkim finałem całego filmu. Widać walki na planecie, w których Imperium ma zdecydowaną przewagę w postaci maszyn AT-ACT (to nie te same co w Imperium kontratakuje), podczas gdy bohaterowie poruszają się pieszo (nie licząc kilku myśliwców). Z uwagi na wcześniejsze ujęcie Gwiazdy Śmierci na tle błękitnej planety oraz oficjalne informacje, wiemy, że superbroń została tutaj zbudowana. Co więcej, konstrukcja rozpoczęła się na orbicie Geonosis, ale ostatecznie została przeniesiona tutaj. Całość nadzorował Wielki Moff Tarkin, a dyrektor Krennic miał za zadanie zapewnić bezpieczeństwo podczas tych ostatnich etapów. Tyle przynajmniej wiemy z oficjalnych informacji nowego kanonu.
fot. Lucasfilm/ILM
Zobaczymy też bitwę kosmiczną, która najwyraźniej będzie składać się z więcej niż kilku statków na krzyż. Widzimy myśliwce w akcji, które przelatują w pobliżu jakiejś konstrukcji. Stawiam, że to jakieś "rusztowania" przy Gwieździe Śmierci, która w końcu nie jest jeszcze skończona, więc tego typu rzeczy mogą tam wisieć. Zwróćcie uwagę na prawy górny róg w scenie z X-Wingami, gdzie widzimy statki Rebelii (i to całkiem sporo). Dostrzec można popularną fregatę Nebulon B oraz korwetę Hammerhead, którą wielokrotnie widzieliśmy w serialu Star Wars Rebelianci, więc plus za spójność. Trudno jednak ocenić, jakiej klasy są te mniejsze jednostki, ale być może to są statki Phoenix, także znane z serialu. Najbardziej mnie ciekawi, czym jest to coś, co widzimy na jednym ze zdjęć obok X-Winga po prawej. Nie wygląda na statek? Może to część tej gigantycznej konstrukcji przy Gwieździe Śmierci?
fot. Lucasfilm/ILM
+1 więcej
Szkoda, że nie widzimy sił Imperium, ale fakt odkrycia przez Rebeliantów tego miejsca i atak może wyjaśniać, dlaczego w sprawę wmieszał się sam Darth Vader. Zwróćcie uwagę na dwie rzeczy. Po pierwsze, forma rozmowy Krennica z Vaderem sugeruje, że plotki o ich rywalizacji mogą być prawdziwe. Krennic nie tylko się go nie boi - mówi do niego jak do równego sobie. Po drugie, scena, w której Vader szybko idzie w stronę Krennica, też wydaje się dość sugestywna. Vader nigdy nie chodził szybko, a tutaj wygląda, jakby był wkurzony. Czyżby to ten moment, kiedy z przyjemnością pozbędzie się Krennica, a potem posprząta bałagan? W końcu wiemy, że Krennic poniesie porażkę, a Vader ma na to alergię...
fot. Lucasfilm/ILM
Strony:
  • 1
  • 2 (current)
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj