Zaprezentowany w trakcie Comic-Conu w San Diego zwiastun filmu Liga Sprawiedliwości pełen jest detali, które mogą stanowić pewne tropy fabularne. W tym tekście rozbieramy trailer na czynniki pierwsze.
Istoty te pojawiają się również we współczesnym wątku, gdy widzimy je zgromadzone wokół swojego dowódcy. Zwróćcie uwagę na wygląd lokacji; wydaje się ona idealnym połączeniem kosmicznej architektury z symboliką ula – latające przecież dookoła Parademony podporządkowują się rozkazom monarchy. Trudno określić, czy w centrum znajduje się zmieniona już forma Mother Box, jednak z dużym prawdopodobieństwem możemy założyć, że to właśnie tutaj przybędzie Liga Sprawiedliwości – wiele z pokazanych w zwiastunie później ujęć wydaje się pochodzić właśnie z tego miejsca. Najpewniej Steppenwolf otwiera w tym momencie kolejny Boom Tube, prawdopodobnie łącząc Ziemię z Apokolips.
W zwiastunie znalazło się także miejsce na akcenty humorystyczne. Alfred wspomina o "pingwinach" – ta scena zdaje się potwierdzać obecność w Kinowym Uniwersum DC ikonicznego złoczyńcy, Pingwina. Nie zabrakło także Flasha, który szuka w Batmanie mentora. W końcu do tej pory jedynie "popychał on ludzi i uciekał", jednak teraz przychodzi mu stawić czoła realnemu zagrożeniu.
W tej scenie Barry Allen demonstruje swoje moce. Zwróćmy jednak uwagę, że tuż za nim pojawia się czarnoskóra kobieta – bardzo prawdopodobne, że jest to Iris West.
Ta niepozorna scena ma kluczowe dla fabuły znaczenie. Widzimy tu przecież topór Steppenwolfa, który pojawia się obok Aquamana – nie ma więc żadnych wątpliwości, że wojska Apokolips dokonają także inwazji podwodnej, by przejąć kolejny Mother Box.
Źródło: Warner Bros.
Batman spadający z góry na tle czerwonego nieba. W komiksowej historii DC czerwone niebo ma swoją bogatą symbolikę – pojawiało się m.in. wtedy, gdy dochodziło do rozmaitych kryzysów w obrębie całego uniwersum, począwszy od Crisis on Infinite Earths. Przypomnijmy, że w trakcie Comic-Conu ogłoszono, iż samodzielny film o Flashu nosi tytuł Flashpoint – ekranowy świat DC całkiem niedługo po swoim powstaniu przejdzie więc restart.
To ujęcie może mieć ogromne znaczenie symboliczne. W filmie Batman v Superman: Dawn of Justice spadająca w zwolnionym tempie łuska po kuli pojawiła się dwa razy – w czasie zabójstwa rodziców Bruce'a Wayne'a, a także w trakcie pogrzebu Supermana. Trudno określić, w jakim szerszym kontekście rozgrywa się ta scena. Wydaje się, że Batman strzela w kierunku ogromnej wieży, która lada chwila ulegnie zawaleniu. W sieci pojawiły się już głosy, że w tej sekwencji Mroczny Rycerz może coś lub kogoś poświęcić, choć wydaje się mało prawdopodobne, by chodziło o jego życie.
Kolejna scena ze znaczeniem symbolicznym. Skacząca po swój miecz Diana otrzymuje nieoczekiwaną pomoc od Flasha, a w szerszej panoramie ujęcie to przypomina w wydźwięku fresk Stworzenie Adama Michała Anioła. Przypomnijmy, że jeden z najlepszych współczesnych komiksów o Szkarłatnym Sprinterze nosi tytuł Niech nastanie światłość – być może ten moment w historii na najgłębszym poziomie będzie oznaczał mentalną metamorfozę Flasha, który z podrostka zamieni się w herosa z krwi i kości.
W tym ujęciu widzimy nowy pojazd Batmana, Flying Fox, strzelający w kierunku tajemniczej niebieskiej membrany. Bardzo trudno określić, cóż to za struktura – nie przypomina ona bowiem kształtem niczego, co widzieliśmy w dotychczasowych zwiastunach. Być może to rodzaj swoistego bufora bezpieczeństwa, chroniącego Ziemię. Ta teoria jest o tyle prawdopodobna, że niektórzy dopatrują się w tej scenie manifestacji obecności Zielonej Latarni - chodzi tu o zielone światło, które pojawia się obok pojazdu Mrocznego Rycerza.
Aquaman rozprawia się z Parademonami niczym Legolas ze swoimi przeciwnikami. Warto jednak przyjrzeć się bliżej architekturze miejsca, w którym dochodzi do walki w ostatnich scenach zwiastuna. Budynki i ich rozmieszczenie przywodzą na myśl te struktury miejskie, które znamy z dawnych krajów komunistycznych Europy Środkowo-Wschodniej. Właściwie jedynym tropem może tu być znane z komiksów państwo Kasnia, położone na Bałkanach. Trudno jednak stwierdzić, w jakim kontekście miałoby ono pojawić się w filmie. Obywatele tego kraju mieli już swego czasu do czynienia z rozmaitymi problemami - wojną domową, licznymi aktami terrorystycznymi, bombardowaniem Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, walką Supermana i Lexa Luthora czy nawet knowaniami Aresa. Co ciekawe, w niektórych komiksach było to jedyne państwo na świecie, w którym za wszelką cenę chciano zdyskredytować Supermana.
To z pewnością interesujące ujęcie. Widzimy na nim Aquamana, Wonder Woman, Flasha i Cyborga w Metropolis. Niektórzy dopatrują się tutaj pojawienia się Supermana przed herosami. Inni z kolei zwracają uwagę, że brakuje tu Batmana, łącząc tę nieobecność z jego tajemniczym poświęceniem, o którym wspominałem powyżej.
Na samym końcu zwiastuna widzimy Alfreda, któremu ukazuje się tajemnicza postać. Oczywiście nikt z nas nie jest obecnie w stanie przesądzić, o kogo chodzi. Najbardziej interesujące wydają się cztery warianty: to jedna z ukazanych w filmie wcześniej scen, w której Aquaman bądź Cyborg odwiedza Batmana; powrót Supermana do całej historii; Supergirl przybywająca na Ziemię albo po prostu nadejście Zielonej Latarni.