RODZINA – komu Chris Evans zawdzięcza swój hollywoodzki uśmiech?
Chris Evans urodził się 13 czerwca 1981 roku w Bostonie w stanie Massachusetts. Jego mama, Lisa, była tancerką i dyrektorką szkoły artystycznej Concord Youth Theater, zaś ojciec, George, dentystą. To właśnie jemu aktor zawdzięcza swój hollywoodzki uśmiech. W programie Jimmy’ego Fallona w 2011 roku zdradził, że dawniej wyglądał tak, jakby zęby chciały mu uciec z buzi, dlatego nosił aparat ortodontyczny. Aktor ma dwie siostry. Starszą Carly i młodszą Shane oraz brata Scotta. Rodzeństwo zdecydowanie ciągnęło do artystycznego świata ich matki i zdaniem Evansa przypominali rodzinę von Trappów z musicalu Dźwięki Muzyki – wszyscy tańczyli i śpiewali. Co ciekawe, Scott Evans także jest aktorem, choć mniej znanym od starszego brata. Według IMDb pojawił się w małych rolach w serialach telewizyjnych, takich jak Fringe czy Białe kołnierzyki. Niedawno zaś mogliśmy oglądać go w netfliksowym Grace i Frankie oraz komedii Almost Love. Poza teatrem młody Chris Evans był też bardzo zainteresowany sportem. Walczył w zapasach i grał w drużynie lacrosse w szkole średniej. Do dzisiaj kocha stepować, czego nauczyła go matka. Popisał się swoimi umiejętnościami w tej dziedzinie w odcinku the Ellen DeGeneres Show w 2017 roku. https://twitter.com/ChrisEvans/status/1391453987958779905POCZĄTKI KARIERY – jaki był pierwszy występ aktorski Chrisa Evansa?
Choć Chris Evans jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych twarzy bohaterów filmowego MCU, gdy był dzieckiem wcale nie myślał o aktorstwie. W tamtym czasie, jak wiele maluchów, był ogromnym fanem Disneya. Do teraz potrafi zaśpiewać wszystkie piosenki z Małej Syrenki. W 2019 roku zdradził The Hollywood Reporter, że marzył, by zostać ich animatorem. Pewnie wtedy nawet nie przyszło mu do głowy, że dołączy do disneyowskiej rodziny w zupełnie inny sposób. Ale zanim zaczęła się jego wielka kariera w superbohaterskim świecie, zafascynowany teatrem Chris Evans grał w wielu przedstawieniach szkolnych i regionalnych. Jego pierwszym występem aktorskim była rola w krótkim filmiku edukacyjnym z 1997 roku zatytułowanym: Biodiversity: Wild About Life! Miał wtedy tylko szesnaście lat. Na dużym ekranie pojawił się za to po raz pierwszy w 2000 roku w roli drugoplanowej w serialu Ich trzech i dziewczyny jako Cary Baston, jeden z niewielu chłopców, którzy uczęszczali do byłej szkoły dla dziewcząt. W tym samym roku pojawił się także w dramacie obyczajowym Nasz nowy dom w roli Judda. Rok później wcielił się w Jake’a Wylera w filmie To nie jest kolejna komedia dla kretynów. Co ciekawe, Chris i grający wtedy u jego boku Jaime Pressly i Eric Christian Olsen wystąpili w tym czasie także w teledysku Marylina Mansona Tainted Love, w którym piosenkarz popycha przyszłego Avengersa. Warto wspomnieć o tym, że zanim Chris Evans został Kapitanem Ameryką zagrał w innych produkcjach opartych na komiksowym uniwersum. Do tej pory, nie licząc roli Steve’a Rogersa, zagrał dwóch różnych herosów i jednego złoczyńcę. Był Ludzką pochodnią w Fantastycznej Czwórce, Jensenem w The Losers: Drużynie potępionych i łotrem Lucasem Lee w Scott Pilgrim kontra świat. Podkładał też głos w Wojowniczych Żółwiach Ninja postaci Casey'ego. https://twitter.com/SYFYWIRE/status/1294004390613876753MARVEL – kto przekonał Chrisa Evansa do roli Kapitana Ameryki?
W lipcu 2011 roku dołączył do filmowej rodziny Marvela w filmie Kapitan Ameryka: Pierwsze Starcie jako główny bohater Steve Rogers, wcielając się w rolę żołnierza, który już w niedalekiej przyszłości miał stać się superbohaterem i zagościć w sercach fanów na całym świecie. Był to dopiero początek jego przygody w tym uniwersum, bo po tym występie moglibyśmy zobaczyć go także w takich filmach jak Avengers, Kapitan Ameryka: Zimowy Żołnierz, Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów, Avengers: Czas Ultrona, Ant-Man czy Spider-Man: Homecoming. Obojętnie, czy grał pierwsze skrzypce, czy pojawiał się na chwilę, zawsze wzbudzał emocje, ponieważ widzowie zdążyli się przywiązać przez lata do granej przez niego postaci. Choć ciężko wyobrazić nam sobie jakiegokolwiek innego Kapitana Amerykę, to Chris Evans wielokrotnie odmówił przyjęcia tej roli. Powodów było kilka. Przede wszystkim nie chciał sławy, przez którą nie mógłby nawet opuścić spokojnie własnego domu. Powiedział swojej mamie:Mam teraz taką karierę, że mogę wykonywać mój zawód tak, jak naprawdę lubię. Mogę wyjść z psem i nikt mnie nie zaczepia. Nikt nie chce ze mną gadać. Mogę pójść, gdziekolwiek zechcę. Myśl o tym, że mógłbym to wszystko stracić, przeraża mnie
Poza tym udział w takich filmach zwykle wiąże się z kontraktem, który obliguje cię do zagrania w wielu innych produkcjach jako ten sam bohater. To mogło trochę onieśmielić aktora, ponieważ oznaczało, że nie będzie mógł się rozmyślić czy zrobić sobie dłuższej przerwy od grania.
Ostatecznie to rodzina i przyjaciele przekonali go do przyjęcia oferty Marvela, między innymi Robert Downey Jr. Zdaniem jego mamy, jeśli chciał być aktorem do końca życia, to właśnie zostanie Kapitanem Ameryką mogło być okazją, by tak się stało. I możemy być wszyscy jej za to wdzięczni.
https://twitter.com/ChrisEvans/status/1246451099801915392
INNE ROLE - w czym niedługo będziemy mogli zobaczyć Chrisa Evansa?
Po przyjęciu roli Kapitana Ameryki grał w wielu dużych produkcjach, na przykład Snowpiercerze w 2013 roku. W 2019 roku wystąpił za to w brawurowym filmie Na noże i zdystansował się od superbohaterskiego wizerunku jako Ransom Drysdale, playboy i czarna owcy rodziny. Warto odnotować jego występ w dramacie Operacja bracia i serialu na Apple TV+ W obronie syna, gdzie wcielił się w rolę ojca nastolatka oskarżonego o zabójstwo. Chris Evans w swojej karierze nie stronił od filmów romantycznych. Wystąpił w takich produkcjach jak Rozegraj to na luzie, Zanim się rozstaniemy, Ilu miałaś facetów czy Niania w Nowym Jorku. Aktor wybiera bardzo różnorodne role, nie trzymając się tylko jednego, sprawdzonego wizerunku. A już niedługo czekają na nas aż trzy filmy z jego udziałem! Jednym z nich jest komedia Nie patrz w górę przy boku Jennifer Lawrence i Leonardo DiCaprio oraz horror Jekyll. Trzecim tytułem jest thriller The Gray Man, gdzie będzie mu towarzyszył na ekranie Ryan Gosling. Od dziecka jego pasją był teatr, więc nic dziwnego, że pojawił się też na Broadwayu pomiędzy Avengersami. Była to sztuka Lobby Hero z Michelem Cerą. Może wobec tego możemy się spodziewać, że w przyszłości wystąpi także w musicalu? https://twitter.com/tomlenk/status/1200718479155851264PRYWATNIE – kto jest jego największą miłością?
Kariera w Hollywood ma też swoje ciemne strony i aktor otwarcie wypowiadał się na temat swojej walki z fobią społeczną, która jest szczególnie istotna, biorąc pod uwagę publiczny aspekt jego zawodu. Jak powiedział dla Rolling Stone:Jedziesz SUV-em ze swoją rodziną, ze swoimi bliskimi. Nagle musisz zatrzymać się na jakimś dziwnym parkingu i zrobić zamianę. Jest ochrona i wszyscy ci inni ludzie. Nagle wychodzisz ze swojej strefy komfortu… To właśnie te drobne rzeczy mogą przesądzić
Mimo tego, że jest bardzo znanym celebrytą, w przeciwieństwie do wielu dużych nazwisk nie boi się angażować w sprawy społeczne i polityczne. Gdyby był konformistą, nie udzielałby się chociażby podczas wyborów prezydenckich w USA czy nie wdał w kłótnię z konserwatywną prezenterką Laurą Ingraham, która wyśmiewała młodego aktywistę za żalenie się, że nie może dostać się na wymarzone studia. Nie boi się stanąć po którejś ze stron konfliktu i nie jest ślepy na ludzką krzywdę.
Zwykle dzieli się swoimi poglądami za pomocą Twittera, ale używa go też w innych celach, na przykład, by złożyć życzenia mamie w jej święto, napisać o swoich przyjaciołach z planu kilka miłych słów albo, co najważniejsze, pochwalić się zdjęciami swojego ukochanego psa Dodgera, którego zauważył na planie zdjęciowym do filmu Obdarowani. Wtedy już wiedział, że musi go adoptować, więc można to nazwać miłością od pierwszego wejrzenia.
https://twitter.com/ChrisEvans/status/1393995711197290498
CHRIS EVANS - superbohater w prawdziwym życiu
Powodem, dla którego możemy nazwać go superbohaterem w prawdziwym życiu, nie jest żadna tarcza czy nawet to, jakim jest dżentelmenem (mogą to potwierdzić wszystkie aktorki, które odeskortował na scenę, bo suknia uniemożliwiała im chodzenie, albo zwyczajnie przez swój wiek mogło być im ciężko), ale to jak aktor udziela się charytatywnie. Zacznijmy od jego długiej historii wspierania szpitali dziecięcych. Mimo napiętego grafiku znalazł czas, by w okresie świątecznym pobawić się z najmniejszymi członkami społeczeństwa na bostońskim oddziale. Także tymi, którzy z powodów zdrowotnych nie mogą opuszczać swojego pokoju. W 2015 roku założył się z Chrisem Prattem, że ten, którego drużyna przegra na Super Bowl, pojedzie do szpitala dziecięcego w pełnym superbohaterskim kostiumie i kolorach czempiona. I choć to Chris Evans wygrał ten zakład, to i tak odwiedził oddział w Seattle jako Kapitan Ameryka. Kiedy Kapitan Marvel weszła do kin, Girls Inc. LA zorganizowało zbiórkę, by dziewczynki pod opieką organizacji mogły obejrzeć pierwszy duży film z superbohaterką w roli głównej i przekonać się, że też mogą być herosami, gdy dorosną. Chris Evans wpłacił na zbiórkę i podzielił się tym na Twitterze ze swoimi milionami obserwujących, a wpis szybko stał się tak popularny, że donacje na zbiórkę urosły w zastraszającym tempie. Aktor współpracuje również z Christopher's Haven, organizacją z Bostonu, która składa się z siedmiu tymczasowych mieszkań ze strefą rekreacyjną dla rodzin z dziećmi chorującymi na raka. Evans spędza z nimi czas i przekonuje swoich fanów, jak i marvelowych kolegów z planu, do dawania na ich rzecz donacji. Gwiazda wspiera też sztukę. Aktor powiedział, że Concord Youth Theater w jego rodzinnym mieście był miejscem, w którym rozwijał się aktorsko. Czuł się tam bezpiecznie i mógł eksperymentować, co pomogło mu w późniejszej karierze. Nigdy o tym nie zapomniał, więc nic dziwnego, że aktor pomógł im znaleźć swój dom po tym, jak jego członkowie krążyli od jednego do drugiego miejsca na przedmieściach. Grupa zadomowiła się w kościele, który jest w stanie pomieścić ponad dwustu miłośników sztuki, a Chris Evans przyjechał nawet na oficjalne przecięcie czerwonej wstęgi. Poza tym aktor z innymi członkami Avangersów przeznaczył pieniądze na takie organizacje jak Feeding America, Meals on Wheels, World Central Kitchen i No Kid Hungry po ich nocy gier. Wziął udział w filmiku na Youtubie dla Got Your 6 z Markiem Ruffalo i Jeremym Rennerem, czyli organizacji nonprofit, która pomaga weteranom wojennym w powrocie do domu. Kampania ma uzmysłowić ludziom problemy, jakie dotykają takie osoby, gdy po doświadczeniach na froncie muszą stawić czoła codzienności. Wspierał też organizacje Breast Cancer Care, która pomaga osobom walczącym z rakiem piersi. Lista nie ma końca, a jest pewnie wiele rzeczy, którymi aktor zwyczajnie się nie chwali albo nie są tak nagłośnione. Jednak udowadniają one, że nie potrzebujesz kostiumu, by być superbohaterem. https://twitter.com/seattlechildren/status/574368280883826688 A co wy sądzicie o Chrisie Evansie i w jakiej roli lubicie go najbardziej? Poniżej możecie zapoznać się z galerią, która przypomni, w kogo wcielał się podczas swojej aktorskiej podróży.Kariera Chrisa Evansa na zdjęciach
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj