Filmowi seryjni mordercy. Kto przeraża najbardziej? [RANKING]

Widzowie szukający mocnych wrażeń w kinie na pewno nie raz dali się porwać filmom o seryjnych mordercach. To socjopaci bez wyrzutów sumienia lub żądni krwi psychopaci. Nierzadko ich czyny były inspirowane zbrodniami z prawdziwego życia. Z jednej strony te makabryczne historie wywołują strach i obrzydzenie, a z drugiej dostarczają dreszczyku emocji, a czasem fascynują z psychologicznego punktu widzenia. 24 czerwca kinową premierę będzie miał horror Czarny telefon. W nim Ethan Hawke wciela się w sadystycznego zabójcę, który uprowadza 13-letniego chłopca i więzi go w dźwiękoszczelnej piwnicy. Kiedy odłączony od kabla telefon powieszony na ścianie zaczyna dzwonić, Finney uświadamia sobie, że słyszy głosy poprzednich ofiar mordercy. Chcą one zrobić wszystko, żeby chłopiec nie podzielił ich losu. Z tej okazji stworzyliśmy ranking seryjnych morderców. Na liście nie uwzględniliśmy zbrodniarzy z filmów, które powstały na faktach, aby ich nie gloryfikować. Dlatego nie ma znakomitej kreacji Charlize Theron jako Aileen z Monster, tajemniczego oprawcy z bardzo dobrego thrillera pt. Zodiak ani też świetnej roli Michaela Rookera z Henry: portret seryjnego zabójcy. Pominęliśmy również tych, którzy w dużym stopniu są związani z nadnaturalnymi siłami. Skupiliśmy się na mordercach, którzy są mocniej osadzeni w rzeczywistości - na ludziach z krwi i kości, którzy wywołują największe przerażenie.