Zagadkowa scena. Nowy potwór?
Jest też scena, która jest dla mnie zagadką. Widzimy płonącego potwora, który wyraźnie idzie i wszystko pali wokół siebie. Oczywiście pierwszym kandydatem jest wspomniany Fire Rodan, ale widzimy, że łapy na ekranie są przednie, a on ma tam skrzydła, które tutaj próżno zaobserwować. Ten Tytan wyraźnie idzie do przodu i te łapy się poruszają, jak przy robieniu kroku. Teoretycznie może to być... płonący Godzilla? W końcu widzimy go w wulkanicznym klimacie, więc być może będzie to związane z naładowaniem go mocą i to jest ten moment, w którym rusza do boju? Jest też szansa, że to całkowicie inny potwór, który się pojawi w filmie i będzie mieć jakąś rolę do odegrania. Być może całkowicie nowy i wymyślony na potrzeby. Chwała twórcom, że czerpią z japońskich pierwowzorów, ale to nie oznacza, że nie będą wymyślać nowych.Apokalipsa według Króla Ghidory
W analizie pierwszego zwiastuna mówiłem, że to, co widzimy na niebie, chmury z żółtymi piorunami i tornada, to efekt działań Króla Ghidory. Ten zwiastun to potwierdza w ujęciu na płonący Waszyngton z ostałym kawałkiem budynku Kapitolu. Przypatrzcie się chmurom na środku ekranu - gdy pada błyskawica, widzimy, że wśród nich kryje się ten trzygłowy gad.To film o potworach, nie o ludziach
Zwiastun mówi jednoznacznie, że będzie inaczej niż w Godzilli z 2014 roku. Cała konstrukcja mówi nam dosadnie, że ludzie to pionki, którzy mają obserwować walkę Tytanów o dominację. Sami nic nie mogą pomimo technologii (widzimy jakiś statek prawdopodobnie należący do Monarcha) i broni. Teksty o tym, że ludzkość będzie tylko zwierzątkiem Godzilli, oraz sceny, w których prawdopodobnie ludzie próbują się z nim skontaktować, by prosić o pomoc (scena pod wodą), wydają się to potwierdzać. Musimy pamiętać, że Mike Dougherty to nie Gareth Edwards. To człowiek, który zanim jeszcze został reżyserem tego filmu, podkreślał, jakim jest fanem Godzilli i jego świata. Pokazywał w mediach społecznościowych swoje kolekcje zabawek i figurek. To zmusza mnie do prostego wniosku: on bardziej rozumie, czego widzowie oczekują, niż Edwards, który chciał się pobawić w kręcenie dramatu z potworami w tle. Dougherty mówił, że cały koncept Tytanów, który obrazuje potwory jako boskie istoty, ma nadać temu mityczny charakter. Dzięki temu można się spodziewać, że ludzie ze swoimi zabawkami nic nie mogą. Oba zwiastuny sugerują mi, że ludzie nie będą kluczem fabuły, ale środkiem do tego, by widzowie zrozumieli mitologię świata i przyczyny zaistniałych sytuacji. A jak sprawdzi się znaczenie Madison w motywacji potworów do walki, można wywnioskować, że całość będzie oparta na cytacie z 2014 roku: "Niech walczą!", a ludzkość może jedynie obserwować i mieć nadzieję, że wygra ten dobry.
Strony:
- 1
- 2 (current)
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj