Trudny jest żywot alkoholika

Film Iron Man 2 uznaje się za najgorszą część z całej trylogii poświęconej temu bohaterowi. W czasie przygotowywania produkcji doszło do kupna Marvela przez Disneya, a odpowiedzialni za uniwersum dwoili się i troili w trakcie pierwszych prac nad The Avengers. Najwidoczniej zabrakło miejsca na nowe pomysły i ekranowy Tony Stark stał się już nie tyle pijaczkiem, co alkoholikiem pełną gębą. Jeśli nawet potraktujemy ten zabieg jako próbę wydobycia psychologicznej głębi z herosa, to zupełnie niezrozumiały staje się sposób, w jaki poradził on sobie z problemem. Wystarczyła kawa i pączek, w dodatku skonsumowane w obecności Nicka Fury'ego. Cała komiksowa historia zaglądania Starka do butelki została podsumowana w mgnieniu oka. W podobny sposób zmarnowano potencjał postaci Justina Hammera - nieszczęścia jednak chodzą parami.

Źródło: Marvel

Hail Hydra!

Nie zrozumcie mnie źle – w moim prywatnym rankingu Captain America: The Winter Soldier to jeden z najlepszych, jeśli nie najlepszy film Kinowego Uniwersum Marvela. Choć wątek Hydry jest w tej historii poprowadzony naprawdę sprawnie, to jednak brakuje tu kogoś, kto dla organizacji ma zasadnicze znaczenie - Red Skulla. Fakt, że to Alexander Pierce okazał się złoczyńcą może stanowić zaskoczenie, ale najpewniej nie takie, jakim okazałoby się wskrzeszenie odwiecznego rywala Kapitana Ameryki. Nie do końca jesteśmy w stanie zrozumieć, dlaczego Marvel postanowił zrezygnować z jednego ze swoich najbardziej ikonicznych złoczyńców, zważywszy jeszcze na to, że na ekranie wypadł on przekonująco  - przynajmniej na tle innych łotrów. Dlatego powracający bez Red Skulla wątek Hydry wydaje się niepełny, pozbawiony swojej istoty.

fot. Marvel

Thor jako mechanik samochodowy

Wiemy, że Thor jest pierwszym młotkowym Kinowego Uniwersum Marvela. Wygląda także na to, że gdy na niego nie patrzymy, uwielbia przywracać podniszczone auta do pierwotnego stanu:

Źródło: Movie Mistakes

Nowy Jork czy Toronto?

W filmie The Incredible Hulk dochodzi do bitwy między tytułowym bohaterem a Abominacją. Co prawda ma ona rozgrywać się na ulicach Nowego Jorku, ale gdzieniegdzie widzimy kanadyjskich policjantów, a w dodatku złoczyńca przechodzi na tle klubu Zanzibar – jednego z najsłynniejszych w Toronto.

Źródło: Marvel

Bucky Barnes urodził się dwa razy

W Instytucie Smithsona znalazła się specjalna tablica, która upamiętnia Bucky'ego Barnesa. Jeśli jednak przyjrzycie się jej bliżej dojrzycie, że bohater ten urodził się zarówno w 1916, jak i w 1917 roku.

Źródło: Marvel

Wiatr we włosach Kapitana Ameryki

Wydaje się, że twórcy Kinowego Uniwersum Marvela mają spory problem z fryzurą Steve'a Rogersa. Już w The Avengers jego włosy w tej samej scenie układały się inaczej w zależności od ujęcia kamery. Kwestia powróciła w filmie Captain America: The Winter Soldier w czasie jazdy herosa na motorze. Choć wiatr powinien dawać mu się we znaki, na głowie Capa znajduje się najwidoczniej tyle żelu, że jest on w stanie powstrzymać działanie natury.

Źródło: Marvel

Podejrzana ewolucja zbroi Iron Mana

Zdążyliśmy się już przyzwyczaić, że Tony Stark używa różnych zbroi jako Iron Man –  wszystko zależy od miejsca walki, przeciwnika i szeregu innych czynników. Problem polega na tym, że w ewolucji jego kostiumu brakuje konsekwencji. I tak w filmie The Avengers pozwalał mu on zmierzyć się z Thorem, natomiast w produkcji Avengers: Age of Ultron tzw. Hulkbuster umożliwiał wzięcie się za łby z Zieloną Bestią. Przypomnijmy jednak, że w innych momentach zbroja mogła być zniszczona przez ciężarówkę (Iron Man 3), a Bucky i Kapitan Ameryka nie mieli problemu z jej rozbiciem w Captain America: Civil War. Wydaje się, że genialny Stark przez tyle lat zdążyłby wynaleźć taki pancerz, który będzie sprawdzał się idealnie w każdych warunkach.

Źródło: materiały prasowe
Strony:
  • 1
  • 2 (current)
  • 3
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj