Lori Grimes - "The Walking Dead"
Trzeba przyznać, że wychowywanie dzieci w świecie pełnym zombie do łatwych nie należy, jednak patrząc na poczynania Lori Grimes, nie można nie odnieść wrażenia, że dobrą matką to ona nigdy nie była. Troska o dobro syna nie była dla niej priorytetem i często zdarzało jej się zapominać o jego istnieniu. Ile to razy Carl prawie umarł, zanim Lori przypomniała sobie o nim i postanowiła sprawdzić, co się z nim dzieje? Trzymanie syna w zasięgu wzroku kompletnie ją przerastało. [video-browser playlist="702194" suggest=""]Peggy Bundy - "Married... with Children"
Nie ma chyba nic gorszego niż matka zachowującą się mniej dojrzale niż jej własna córka. Peggy Bundy sprawa wrażenie kobiety, która mentalnie nie dorosła do swojego wieku. Większość dnia najchętniej spędziłaby na kanapie przed telewizorem lub na plotkach z przyjaciółką. Jest leniwa, zapatrzona w siebie i rozpieszczona. Nieustannie zapomina o rodzinie i domowych obowiązkach. W wychowaniu dzieci też zawiodła na całej linii – Bud to życiowe popychadło, a Kelly nie potrafiłaby nawet przeliterować słowa inteligencja. [video-browser playlist="702195" suggest=""]Moira Queen - "Arrow"
Nie można powiedzieć, że Moira nie kocha swoich dzieci, ale mimo to na pomnik Matki Polki (czy też raczej Matki Starling City) nie ma co liczyć. Jest zakłamana i tak zapętlona we własnych kłamstwach, że sama nie wie, jak się z nich wydostać. Aby utrzymać swój sekret, nie zawahała się nawet przed nasłaniem na własnego syna zbirów. Na dodatek wszystko, co robiła, by rzekomo bronić swoich dzieci, ostatecznie przysporzyło im jeszcze więcej kłopotów. W stosunku do córki jest oziębła i zdystansowana, ignoruje ją i jej emocjonalne potrzeby. Po zaginięciu i rzekomej śmierci Oliviera i jego ojca Thea potrzebowała matczynego wsparcia, jednak nigdy go nie otrzymała. Moira wolała unikać tematu i omijać córkę szerokim łukiem. [video-browser playlist="702196" suggest=""]Cersei - "Game of Thrones"
Kolejna bohaterka, której matczynej miłości odmówić nie można, chociaż w wypadku tej postaci to właśnie ta miłość ją gubi. George R.R. Martin, gdyby tylko chciał, na przykładzie tej postaci mógłby stworzyć podręcznik na temat błędów popełnianych przy wychowywaniu dzieci. Chociaż znając Martina, książka ta nosiłaby pewnie tytuł „Jak wychować sadystę. 10 przydatnych rad”. Cersei wychowała potwora i tego nie zauważyła, a nawet jeśli zauważyła, to nic z tym nie zrobiła i dalej pozwalała Joffreyowi na wszystko i jeszcze więcej. Do perfekcji opanowała bronienie syna przed innymi i nieustanne przypominanie, że jest królem, więc wszystko mu wolno. Lubiła myśleć, że kontroluje Joffreya, jednak nie było w tym ani krzty prawdy. W stosunku do syna i jego zachowania była bezradna, a on wcale jej nie szanował. [video-browser playlist="702197" suggest=""]Betty Draper - "Mad Men"
Kobieta, która matką bywa - od czasu do czasu, kiedy akurat ma taki kaprys. Poza przebłyskami instynktów macierzyńskich jest koszmarem sennym każdego dziecka. Betty Draper jest oziębła, surowa, emocjonalnie niedostępna, a rozwiązaniem każdego rodzicielskiego problemu jest dla niej wysłanie dzieci do pokoi lub wpędzenie ich w poczucie winy. Swoje własne potomstwo zdarzało jej się bić i dręczyć, nic więc dziwnego, że nawet jej własna córka życzy jej śmieci. Niektórzy usprawiedliwiają zachowanie tej postaci trudnym dzieciństwem, ale jeśli to faktycznie jest powód, to aż strach pomyśleć, jakimi rodzicami będą Sally i Bobby. [video-browser playlist="702198" suggest=""] Na stronie drugiej m.in. Beverly Hofstadter z "The Big Bang Theory" i Selina Meyer z "Veep".
Strony:
- 1 (current)
- 2
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj