"The Life of David Gale" – "Życie za życie"

Walczący z karą śmierci amerykański profesor, sam zostaje oskarżony o zbrodnie za które może stracić życie. Choć to tytuł przynajmniej w pewnym stopniu związany z filmem, dalej nie mogę zrozumieć, dlaczego ten angielski był zły. [video-browser playlist="719690" suggest=""]

"Bandits" – "Włamanie na śniadanie"

Dobrze przyjęta komedia Barry’ego Levinsona, w której głównymi bohaterami są kumple próbujący otworzyć klub nocny. Aby osiągnąć swój cel, napadają na banki. Potem pojawia się piękna kobieta i oprócz włamań mamy również romans. Tylko dlaczego ze śniadaniem? [video-browser playlist="719691" suggest=""]

"The Sting" – "Żądło"

Kolejny klasyk, tym razem z odległej przeszłości. Tytuł dzieła George’a Hilla teoretycznie przetłumaczony jest dobrze, bo przecież „Sting” to „żądło”. Wystarczy jednak pochylić się nad słownikiem, by zgrabnie wykoncypować, że słowo to ma również drugie znaczenie: przekręt. Biorąc pod uwagę fabułę, drugie tłumaczenie zdaje się być bardziej logiczne. [video-browser playlist="719692" suggest=""]

"The Postman" – "Wysłannik Przyszłości"

Kevin Costner dostarcza przesyłki w postapokaliptycznym klimacie zrujnowanych Stanów Zjednoczonych. Mimo, że film dla wielu jest klasykiem, nikt nie zdołał jeszcze wytłumaczyć, co „Listonosz” ma wspólnego z „Wysłannikiem przyszłości”. [video-browser playlist="719693" suggest=""]

"Side Effect" – "Panaceum"

Jakim cudem efekty uboczne zmieniły się w lek na wszystko? Nie mam pojęcia i tak naprawdę chyba nie chcę tego wiedzieć. Swoją drogą, film warty obejrzenia. [video-browser playlist="719694" suggest=""]

"A Walk to Remember" – "Szkoła uczuć"

Mandy Moore i Shane West w melodramacie na podstawie książki (o tytule „Jesienna miłość”). Choć część filmu faktycznie dzieje się w szkole, po przetłumaczeniu tytuł brzmi raczej jak wyciągnięty ze „zwariowanej” komedii dla nastolatek. [video-browser playlist="719695" suggest=""]

"Despicable Me" – "Jak ukraść Księżyc"

Znów tłumacz nie pomyślał, że może pojawić się sequel filmu. W pierwszej części "Despicable Me" faktycznie kradną księżyc, ale co z drugą? W kontynuacji nie kradną księżyca, więc "Despicable Me 2" przetłumaczono na „Minionki rozrabiają”. Lubię ten film, zarówno pierwszą, jak i drugą część, ale tłumaczenie tytułu pozostawia naprawdę wiele do życzenia. [video-browser playlist="719696" suggest=""]

"Reality Bites" - "Orbitowanie bez cukru"

Winona Ryder, Ben Stiller i Ethan Hawke w komedii „o miłości w latach 90”. Skąd reklama gumy do żucia wzięła się w tytule dzieła Bena Stillera? Nikt chyba nie ma pojęcia. Wątpię też, by ktokolwiek tę zagadką rozgryzł. [video-browser playlist="719697" suggest=""]

"The Virgin Suicides" – "Przekleństwa niewinności"

Kolejna adaptacja książki, tym razem traktująca o pięciu siostrach i ich niewoli (psychicznej i fizycznej). Kiedy na początku historii najmłodsza popełnia samobójstwo, można odnieść wrażenie, że nie wytrzymała po prostu pomysłu na polskie tłumaczenie filmu. [video-browser playlist="719698" suggest=""]

"Million Dollar Baby" – "Za wszelką cenę"

Choć nie ukrywam, że za milion dolarów można kupić całkiem sporo rzeczy, z pewnością nie wszystko – a to zdaje się nam sugerować tytuł filmu z Clintem Eastwoodem, Morganem Freemanem i Hilary Swank w rolach głównych. [video-browser playlist="719699" suggest=""]

"Phantasm" – "Mordercze kuleczki"

Na tytuł tego horroru z końca lat 70. spuśćmy po prostu zasłonę miłosiernego milczenia. Tak łatwiej pogodzić się z rzeczywistością. [video-browser playlist="719700" suggest=""] Starałem się wybrać największe perełki, ale przykładów jest jeszcze całe mnóstwo – tłumacze i dystrybutorzy obcojęzycznych filmów cały czas zapewniają nam sporą dawkę śmiechu przez łzy. A jakie Wy dodalibyście tutaj tytuły?
Strony:
  • 1
  • 2 (current)
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj